Żużel. Oberwało się zawodnikowi Falubazu. Gdzie tu profesjonalizm?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Żyto
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Żyto
zdjęcie autora artykułu

W PGE Ekstralidze nie można pozwolić sobie na brak profesjonalnego podejścia. Właśnie to jest dużym problemem Jana Kvecha z Marwis.pl Falubazu Zielona Góra. Piotr Żyto nie zamierza tego ukrywać.

Przed tym sezonem przed Janem Kvechem otworzyła się ogromna szansa na regularne starty w PGE Ekstralidze, jako senior U-24. Czy z niej skorzystał? Raczej nie, bo do tej pory zaliczył tylko osiem wyścigów, zdobył w nich pięć punktów z bonusem.

Byłoby lepiej, gdyby Czech zmienił swoje podejście do żużla. - Jan Kvech jest bardzo niezorganizowany. To jego największy problem. Talent ma, jeździć potrafi, ale nie jest profesjonalnie przygotowany - mówi Piotr Żyto, trener Marwis.pl Falubazu Zielona Góra.

Za przykład braku profesjonalizmu u Jana Kvecha podaje jedną z sytuacji przed treningiem zielonogórzan. Na próbnych jazdach czeski żużlowiec pojawił się... sam, bez jakiegokolwiek pomocnika.

ZOBACZ WIDEO Dużo chce, łaknie wiedzy i stać go na wielki wynik. Potrzeba regularności

- Przyjechał bez mechanika, bez nikogo. Przed meczem musieli mu jeszcze zmienić gaźnik, olej, bo to nie było zrobione - opowiada Żyto, który mimo wszystko nie skreśla Jana Kvecha pod kątem kolejnych meczów ligowych. Cały czas jest brany pod uwagę, niemniej w najbliższym spotkaniu nie pojedzie.

Będzie to spotkanie wyjazdowe przeciwko Moje Bermudy Stali Gorzów. Ale choć mowa o derbach, póki co o konfrontacji lubuskich ekip jest bardzo cicho. Nie to co jeszcze kilka lat temu.

- Kiedyś mieliśmy dwóch prezesów, którzy to nakręcali - stwierdza Żyto, wspominając czasy, gdy lubuskimi klubami kierowali Robert Dowhan (Falubaz) i Władysław Komarnicki (Stal).

- Teraz jest większy spokój. I dobrze, bo derby derbami, wiadomo że wszyscy sprężają się na nie jak najbardziej się da, ale otoczka jest niepotrzebna. W spokoju przygotowujemy się do tego meczu i to jest dobre - uważa Żyto.

Zobacz też: Żużel. PGE Ekstraliga. Znamy obsady sędziowskie 12. rundy DMP Żużel. PGE Ekstraliga. Stal - Falubaz. Powrót wśród gości [SKŁADY]

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Szef na worku
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bez Janka i Fabiana Gorzów ma szansę.  
avatar
kiks
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Dla tegorocznego Falubazu najlepiej, aby derby odbyły się po cichu, bez udziału widzów i mediów. To pozwoliłoby uniknąć wstydu, bo między tymi drużynami jest w tym sezonie różnica jednej ligi. Czytaj całość
avatar
stalowy holender
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tylko ja malo nie stracilem mozliwosci przyjechania na Derby z powodu przelozenia meczu ...Canal nie bierze pod uwage ze kibice dostosowuja swoje plany do terminarza ...np wakacje ,aleElipa to Czytaj całość
avatar
wojtaszek zg
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Za to dzięki profesjonalizmowi pozostałych zawodników, działaczy oraz sztabu szkoleniowego kibice mogą być z dumni z Falubazu walczącego o złoty medal w sezonie 2021. Ku chwale Falubazu!!! Niec Czytaj całość
avatar
zgryźliwy
22.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
O derbach jest cicho także z tego powodu, że faworyt do zwycięstwa jest zdecydowany.