W ubiegłym roku finał mistrzostw Europy par zorganizowano we włoskim Terenzano. Po złoto sięgnęli Polacy, a na podium stanęli ponadto Łotysze oraz Francuzi.
Spośród Polaków nominowanych do startu w Macon udział w poprzednim finale ma na swoim koncie Jakub Jamróg. W zwycięskim zespole znajdowali się także młodzieżowcy Wiktor Trofimow jr i Mateusz Cierniak.
Jamróg był w Terenzano najskuteczniejszym polskim żużlowcem. Na jego ponowny dobry występ w sobotę liczy Rafał Dobrucki. Szczególnie, że Polacy przystąpią do pojedynku bez Tobiasza Musielaka. Jego miejsce zajmie Bartłomiej Kowalski. Powołanie otrzymał ponadto Grzegorz Zengota, który dobrze prezentuje się po powrocie do jazdy po kontuzji.
Walka o obronę tytułu nie będzie łatwa. Kilka drużyn stworzyło wyrównane zestawienia z uznanymi zawodnikami. Na duży sukces liczą z pewnością Francuzi. Dimitri Berge i David Bellego znajdują się w tym roku w bardzo dobrej formie. Dla Francji złoty medal byłby pierwszy w historii.
Wśród największych rywali Biało-Czerwonych należy wymienić także Łotyszy z Andrzejem Lebiediewem i Jewgienijem Kostygowem oraz Brytyjczyków z Chrisem Harrisem i Adamem Ellisem. Podobnie jak Francuzi, Łotysze i Brytyjczycy nie wygrali jeszcze mistrzostw Europy par.
W klasyfikacji medalowej prowadzą Polacy. W sobotę będą mieli szansę na czternasty medal i dziewiąte złoto. Goniący ich Czesi mają na swoim koncie trzy złota mniej.
Składy na finał MEP:
Polska:
1. Bartłomiej Kowalski
2. Grzegorz Zengota
15. Jakub Jamróg
Dania:
3. Mads Hansen
4. Jonas Seifert-Salk
16. Kevin J. Pedersen
Francja:
5. David Bellego
6. Dimitri Berge
17. Steven Goret
Wielka Brytania:
7. Adam Ellis
8. Chris Harris
18. Tom Brennan
Włochy:
9. Nicolas Covatti
10. Paco Castagna
19. Nicolas Vicentin
Łotwa:
11. Andrzej Lebiediew
12. Jewgienij Kostygow
20. brak zawodnika
Czechy:
13. Vaclav Milik
14. Jan Kvech
21. Petr Chlupac
ZOBACZ WIDEO Żużel. Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarza