Siódemka 12. rundy PGE Ekstraligi:
Grigorij Łaguta (Motor Lublin) - 12 pkt. Rosjanin był tym razem liderem Koziołków pełną gębą, bo nie tylko wykonał decydującą akcję, ale zdobył też najwięcej punktów w całym meczu. Manewr na początku drugiego okrążenia decydującego wyścigu w Toruniu przejdzie na długo do historii. Po to właśnie prezes Jakub Kępa przebijał ofertę ROW-u Rybnik zimą 2019 roku.
Szymon Woźniak (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 12+1 pkt. Po raz pierwszy w tym sezonie znalazł się w siódemce kolejki. Przez trzy biegi derbowego pojedynku z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra był jak komputer. Nie pozwalał rywalom na nic i rekompensował to, co tracił Anders Thomsen. W dwóch ostatnich biegach bez trójek, ale dalej na dobrym poziomie. Faktyczny wzrost jego formy byłby dla gorzowskiego środowiska informacją znakomitą.
Robert Lambert (eWinner Apator Toruń) - 11+1 pkt. Piąty mecz z wynikiem dwucyfrowym w tym sezonie. Długo nie mógł dopaść indywidualnej wygranej w potyczce z byłym klubem. Udało mu się za czwartym podejściem, potem dołożył wygraną 5:1 z kolegą z pary. Kolejny dobry mecz Brytyjczyka, bo była tutaj prędkość i drapieżna jazda na dystansie.
ZOBACZ WIDEO Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarza
Leon Madsen (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 14 pkt. Duńczyka ocenić trzeba bardzo wysoko, ponieważ dwukrotne pokonanie na wrocławskim torze Macieja Janowskiego, Artioma Łaguty i raz Taia Woffindena w jednym meczu to wielka sztuka. Utrzymywał swój zespół prawie do samego końca przy życiu. Wsparcia od kolegów jednak nie otrzymał. Tak udany występ indywidualnego wicemistrza Europy to również znak-sygnał dla jego rywali przed zbliżającymi się turniejami Grand Prix w stolicy Dolnego Śląska.
Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 14 pkt. Obrońca mistrzowskiego tytułu w rywalizacji światowej niewiele brakowało, a trudne dla jego drużyny spotkanie derbowe zakończyłby niepokonany. Przegrać jednak z Patrykiem Dudkiem to nie wstyd, zresztą dwa poprzednie takie pojedynki z liderem rywali kończył zwycięsko. Trzymał świetne tempo, wykręcił trzy najlepsze czasy piątkowych zawodów.
Wiktor Lampart (Motor Lublin) - 11+1 pkt. Zanotował w Toruniu najlepszy mecz w ekstraligowej karierze. Duet Maciej Kuciapa - Jacek Ziółkowski wykorzystał go jeszcze przed biegami nominowanymi (co było mimo wszystko ryzykowne), kując żelazo, póki gorące. Junior odpłacił się bardzo dobrym wynikiem i suma summarum to on przechylił wynik na korzyść swojej ekipie i to jemu oraz wspomnianemu Łagucie mogą w Lublinie dziękować najbardziej.
Jakub Miśkowiak (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 5+1 pkt. Przepaść między Lampartem a pozostałymi młodzieżowcami w 12. rundzie była ogromna, a wybrać tego drugiego nie było tak łatwo. Stawiamy na jeźdźca Lwów, bo jednak dorobkiem w jakiś sposób spośród juniorów się wyróżnił, a jechał na trudnym terenie. Niemniej nie był to z pewnością mecz, z którego reprezentant Polski mógłby być zadowolony.
***
Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w PGE Ekstralidze. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).
CZYTAJ WIĘCEJ:
Play-off mają na wyciągnięcie ręki, ale jest co poprawiać. Motor ma, o czym myśleć
Przemysław Termiński skomentował porażkę z Motorem i słaby występ Chrisa Holdera