Żużel. PGE Ekstraliga. Motor - GKM. Odrodzenie Kennetha Bjerre. W Lublinie mają o czym myśleć [NOTY]

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Kenneth Bjerre przed Grigorijem Łagutą, Dominikiem Kuberą i Norbertem Krakowiakiem
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Kenneth Bjerre przed Grigorijem Łagutą, Dominikiem Kuberą i Norbertem Krakowiakiem

W poniedziałek awansem został rozegrany mecz pomiędzy Motorem Lublin, a ZOOleszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz. Gospodarze dzięki zwycięstwu 56:33 zapewnili sobie awans do fazy play-off, jednak mają nad czym myśleć.

Noty dla zawodników ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz.

Przemysław Pawlicki 2-. Kapitan GKM-u w poniedziałek nie błyszczał. Najlepszy miał swój pierwszy bieg, gdy za plecami zostawił m.in. Grigorija Łagutę. Później już pokonywał tylko kolegów z pary lub najsłabszego z rywali - Buczkowskiego.

Norbert Krakowiak 1+. Tak naprawdę w Lublinie pokonał dwukrotnie tego samego rywala - Mateusza Cierniaka. Najpierw w biegu szóstym, później 14, gdy to junior Motoru przeszarżował i podczas ataku doprowadził do upadku Krakowiaka.

Krzysztof Kasprzak 3-. W poniedziałek z rywali pokonał tylko Łagute oraz Lamparta, jednak widać było zadziorność w jeździe uczestnika cyklu Grand Prix. Powoli widać, że po części uporał się z problemami z początku sezonu.

ZOBACZ WIDEO Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarza

Kenneth Bjerre 5. Na takie występy Duńczyka właściciele i kibice GKM-u czekali cały sezon. Bjerre kolejny rok udowadnia, że bardzo dobrze czuje się na torze w Lublinie. W pojedynku z Motorem przez pierwsze trzy serie był niepokonany i to głównie dzięki jego postawie GKM do połowy spotkania trzymał kontakt z Motorem.

Nicki Pedersen 1. Trzykrotny mistrz świata kompletnie nie istniał w poniedziałkowym meczu, był cieniem samego siebie. Być może spowodowane jest to upadkiem sprzed blisko dwóch tygodni podczas którego stracił przytomność.

Mateusz Bartkowiak 2-. Tak naprawdę to pokonał jedynie kolegę z pary w biegu młodzieżowców, jednak w jeszcze jednym starcie stoczył ładną walkę z Mateuszem Cierniakiem i stąd taka ocena.

Seweryn Orgacki 1. Miał problemy z płynnym pokonywaniem łuków na lubelskim owalu. Jeszcze sporo pracy przed nim.

Noty dla zawodników Motoru Lublin.

Grigorij Łaguta 5-. Do ideału zabrakło pierwszego biegu. Na rozpoczęcie spotkania Rosjanin przyjechał ostatni do mety i widać było, że przekombinował z ustawieniami na ten tor. Później pojawił się trzy razy na torze i był niepokonany.

Krzysztof Buczkowski 1. Chcielibyśmy dać lepszą ocenę seniorowi Motoru, ale wyniki na torze na to nie pozwalają. W poniedziałek 35-latek pokonał jedynie obu juniorów gości. W walce o medale Motorowi może zabraknąć jednego mocnego ogniwa, którym mógłby być wychowanek GKM-u.

Jarosław Hampel 5. Jarosław Hampel w Toruniu, a Jarosław Hampel 24 godziny później w Lublinie to dwie różne osoby. W wyjazdowym spotkaniu z beniaminkiem PGE Ekstraligi kompletnie nie istniał. Na domowym torze pokazał, że jeszcze nie zapomniał jak zdobywa się punkty bliskie kompletu. W poniedziałek przegrał tylko raz z Kennethem Bjerre. Senior Motoru tym samym przerwał serie 9 spotkań z rzędu z choćby jednym "zerem" na koncie.

Mark Karion brak oceny. Nie wystartował ani razu.

Mikkel Michelsen 5-. Podobnie jak Łaguta - do idealnego występu brakowało jednego biegu. W trzecim swoim starcie został dość pechowo wykluczony za starcie na pierwszym łuku. Pozostałe biegi kończył z kompletami punktów.

Wiktor Lampart 3+. Bardzo skomplikował sobie sytuację w tym spotkaniu przez dotknięcie taśmy w biegu młodzieżowym. Nie utrzymał nerwów na wodzy i spotkanie rozpoczął tak naprawdę w biegu czwartym. Bardzo ładnie zaprezentował się przede wszystkim w biegu 11, gdy razem z Łagutą dowieźli do mety 5:1. 20-latek kolejny raz potwierdza, że ma bardzo dobry sezon.

Mateusz Cierniak 3-. Po wykluczeniu Lamparta w biegu młodzieżowym zrobił to, co do niego należało - pokonał obu rywali. Ponadto stoczył bardzo ładną walkę z Bartkowiakiem w biegu 12. W nagrodę dostał występ w biegach nominowanych. Tam zbyt ambitnie i ostro wszedł na ostatnim łuku pod Norberta Krakowiaka i doprowadził do jego upadku.

Dominik Kubera 5. Takiego Dominika Kubere chcą oglądać właściciele i kibice Motoru. 22-latek w poniedziałek zaprezentował się niemalże idealnie. Do pełni szczęścia zabrakło zwycięstwa w piątym biegu. Niemniej widać, że z biegiem sezonu wychowanek Unii Leszno jest w coraz lepszej formie, a to dobry znak przed fazą play-off.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz także: Trzy drużyny są już w play-offach
Zobacz także: Menedżer Motoru o rywalu w play-offach

Komentarze (1)
avatar
MOTOR
27.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buczkowski musi jechać do końca sezonu - właściwie miejsce ma z automatu.