Żużel. Stal już witała się z bonusem, już go miała. Lokomotiv w końcówce obronił jednak cenny punkt [RELACJA]

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Sam Masters w barwach rzeszowskich
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Sam Masters w barwach rzeszowskich

Udany występ "gościa" Frederika Jakobsena, ale Optibet Lokomotiv Daugavpils stać było w Rzeszowie jedynie na obronę punktu bonusowego. 7R Stolaro Stal wygrała z łotewską drużyną - 50:40, ale może czuć po środowym meczu spory niedosyt.

Na dobre rozpędziła się 2. Liga Żużlowa. A szczególnie tempo meczów spadkowicza z eWinner 1. Ligi. Jeszcze niewiele ponad trzy tygodnie temu Optibet Lokomotiv Daugavpils miał za sobą raptem dwa spotkania, wyraźnie pod tym względem odstając od pozostałych zespołów. Nadrabianie zaległości jest tak intensywne, że powoli kończy się lipiec, a Łotysze mają teraz tych meczów... najwięcej ze wszystkich. Oprócz tego wiele godzin spędzają w podróży. W piątek jechali w Niemczech, w niedzielę u siebie, a już w środowy wieczór przybyli na Podkarpacie.

Porażki z Trans MF Landshut Devils i Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz miały prawo wprowadzić w szeregi "Lokomotywy" nerwowość. Trener Nikołaj Kokin rotował składem, zrezygnował z zawodzącego Hansa Andersena i na niedługo przed starciem z 7R Stolaro Stalą Rzeszów wraz ze współpracownikami sprowadził do zespołu innego Duńczyka. Na zasadzie instytucji "gościa" rychły debiut w biało-bordowych barwach zaliczył Frederik Jakobsen, na co dzień startujący z powodzeniem w lidze wyżej w Aforti Starcie Gniezno.

23-latek zaczął wyśmienicie, bo od trójki, a potem należał do najjaśniejszych postaci mającego kłopoty na rzeszowskim torze Lokomotivu. Łotysze po pierwszej serii remisowali (12:12), ale w drugiej przegrali trzy razy i strata wynosiła już osiem punktów (17:25). Ogromny zawód sprawiał Tomas H. Jonasson, który akurat z uwagi na starty na długich owalach, na 395-metrowym przy Hetmańskiej powinien prezentować się znacznie lepiej.

ZOBACZ WIDEO Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarza

Gospodarze zaczęli mieć poważne zakusy nie tylko na zwycięstwo, ale też punkt bonusowy. W Daugavpils przegrali jedenastoma "oczkami" (39:50), tutaj byli blisko odrobienia wszystkich strat. Po tym, jak Kokin wysłał w bój dwie rezerwy w biegu ósmym, goście liczyli na to, by nie dać dojść do słowa przeciętnemu dotąd Samowi Mastersowi. Nic z tych rzeczy, bo Australijczyk pewnie wygrał, a na domiar złego dla gości Dawid Rempała pokonał Francisa Gustsa.

Bardzo dobrze czujący się w Rzeszowie Jakobsen dostał wsparcie od Jewgienija Kostygowa w gonitwie dziewiątej, gdy wspólnie pokonali Tima Soerensena i bezbłędnego do tej pory Adriana Cyfera. Przed przerwą na równanie świetnie spisał się Hubert Łęgowik, a Stal wygrała 4:2, bo Gusts obronił się przed Karolem Baranem.

W zespole łotewskim poza wspomnianym Jakobsenem trudno było wskazać innego tak równego i przy tym skutecznego zawodnika. Duńczyka wspierali najmocniej Kostygow i Gusts, choć obydwaj nie uniknęli słabszych chwil. W jedenastej odsłonie choćby dostali cios 1:5 od Soerensena i Barana. Rzeszowianie wyszli wtedy jedyny raz na prowadzenie w dwumeczu. Sytuacja przyjezdnych była trudna, bo po stronie Żurawi nie było w zasadzie słabych punktów.

Przyszedł jednak bieg dwunasty, a tam dotknął taśmy Mateusz Majcher. Niespodziewanie osamotniony Łęgowik nie zdołał przywieźć za sobą choćby jednego rywala i to Lokomotiv znów miał bonus w swoich rękach. Ba, tuż przed biegami nominowanymi wygrał pierwszy raz w meczu Oleg Michaiłow, a Jonasson zdołał na dystansie wyprzedzić Adriana Cyfera. Było 42:36 dla Stali, z kolei w dwumeczu ekipa Kokina miała już pięć "oczek" zapasu.

Masters i Soerensen zwyciężyli 4:2 w przedostatnim akcie wieczoru przy Hetmańskiej, a to oznaczało, że tylko podwójny triumf na koniec dałby 7R Stolaro Stali bonus do tabeli. Było tego blisko, bo po starcie Łęgowik i Baran mogli wyjechać na 5:1. Ten drugi odjechał jednak zbyt szeroko od krawężnika, z okazji skorzystał Michaiłow i potem skutecznie obronił się w polu. Tym samym Łotysze w dwumeczu okazali się lepsi zaledwie o jeden mały punkt.

Na koniec dodajmy, że ósma w historii wizyta Lokomotivu na meczu ligowym w stolicy Podkarpacia... po raz ósmy zakończyła się jego przegraną.

Punktacja:

7R Stolaro Stal Rzeszów - 50
9. Tim Soerensen - 7+1 (1*,1,1,3,1)
10. Adrian Cyfer - 6 (3,3,0,0)
11. Hubert Łęgowik - 12 (2,3,3,1,3)
12. Karol Baran - 8+2 (2,2*,1,2*,1)
13. Sam Masters - 9 (0,1,3,2,3)
14. Dawid Rempała (gość) - 3 (1,1,1)
15. Mateusz Majcher - 5 (2,3,t)

Optibet Lokomotiv Daugavpils - 40
1. Jewgienij Kostygow - 8+1 (3,0,2*,1,2)
2. Frederik Jakobsen (gość) - 13 (3,2,2,3,3,0)
3. Tomas H. Jonasson - 1 (0,0,-,1,-)
4. Daniił Kołodinski - 1 (0,1,-,-)
5. Oleg Michaiłow - 8 (1,2,0,3,2)
6. Francis Gusts - 7 (3,2,0,2,0)
7. Ricards Ansviesulis - 2+1 (w,0,2*,0)

Bieg po biegu:
1. (66,31) Kostygow, Łęgowik, Soerensen, Jonasson - 3:3 - (3:3)
2. (66,33) Gusts, Majcher, Rempała, Ansviesulis (w/u) - 3:3 - (6:6)
3. (65,93) Jakobsen, Baran, Michaiłow, Masters - 2:4 - (8:10)
4. (66,21) Cyfer, Gusts, Rempała, Kołodinski - 4:2 - (12:12)
5. (66,08) Łęgowik, Baran, Kołodinski, Jonasson - 5:1 - (17:13)
6. (66,12) Majcher, Jakobsen, Masters, Kostygow - 4:2 - (21:15)
7. (66,35) Cyfer, Michaiłow, Soerensen, Ansviesulis - 4:2 - (25:17)
8. (65,66) Masters, Jakobsen, Rempała, Gusts - 4:2 - (29:19)
9. (66,25) Jakobsen, Kostygow, Soerensen, Cyfer - 1:5 - (30:24)
10. (65,72) Łęgowik, Gusts, Baran, Michaiłow - 4:2 - (34:26)
11. (65,81) Soerensen, Baran, Kostygow, Gusts - 5:1 - (39:27)
12. (65,92) Jakobsen, Ansviesulis, Łęgowik, Majcher (t) - 1:5 - (40:32)
13. (66,06) Michaiłow, Masters, Jonasson, Cyfer - 2:4 - (42:36)
14. (66,21) Masters, Kostygow, Soerensen, Ansviesulis - 4:2 - (46:38)
15. (65,94) Łęgowik, Michaiłow, Baran, Jakobsen - 4:2 - (50:40)

Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Paweł Stangret
Zestaw startowy: II
NCD: 65,66 s. - uzyskał Sam Masters (Stal) w biegu 8.
Wynik dwumeczu: 90:89 dla Optibet Lokomotivu, który zdobył punkt bonusowy.

MDrużynaMBonPktZRP+/-
1. Ultrapur Start Gniezno 8 3 17 7 0 1 +76
2. Unia Tarnów 8 3 13 5 0 3 +62
3. Optibet Lokomotiv Daugavpils 8 1 7 3 0 5 -16
4. OK Kolejarz Opole 8 0 6 3 0 5 -54
5. Trans MF Landshut Devils 7 0 6 3 0 4 -71
6. Polonia Piła 7 1 5 2 0 5 +3

CZYTAJ WIĘCEJ:
Cellfast Wilki Krosno mają nowego zawodnika! Beniaminek sięgnął po wielki talent
Moje Bermudy Stal Gorzów ma problem. Wiktor Jasiński w szpitalu

Komentarze (3)
avatar
Tomek z Bamy
29.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cyfer coraz gorzej jezdzi. 
avatar
Bartosz1980000
29.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co by bylo gdyby nie jakonsen, jego wynik uratował ten wynik 
avatar
Atomic
29.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ślizgnęło się Łotyszom dzięki temu, że w ostatniej chwili załatwili Jakobsena. Dzięki temu uniknęli masakry i obronili bonus. W Stali równo punktowali wszyscy choć Cyfer bardzo nierówny