Od 1 lipca po Wrocławiu kursuje SZCZEPCIObus. To specjalny autokar, w którym wszyscy zainteresowani mogą przyjąć jednodawkowy preparat firmy Johnson&Johnson. W ten sposób władze stolicy Dolnego Śląska, MPK oraz NFZ starają się zachęcić jak największe grono mieszkańców do przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19.
W czwartek w SZCZEPCIObusie podano wakcynę numer 3000, a już w ten weekend autokar obsługiwany przez MPK stanie pod Stadionem Olimpijskim we Wrocławiu. Tam w piątek i sobotę rozegrane zostaną dwa turnieje Speedway Grand Prix z najlepszymi żużlowcami na świecie.
- Będzie to okazja dla wszystkich jeszcze niezaszczepionych kibiców, żeby otrzymać szczepionkę. Nie trzeba się nigdzie rejestrować ani zgłaszać. Wystarczy, że masz skończone 18 lat i przyjdziesz ze swoim dowodem osobistym. Wrócisz z meczu nie tylko zadowolony, ale i zaszczepiony - mówi Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.
ZOBACZ WIDEO Ostatni Złoty Kask Piotra Protasiewicza. A co z derbami Ziemi Lubuskiej?
Do tej pory SZCZEPCIObus ukierunkowany był głównie na szczepienie mieszkańców Wrocławia, bo autokar codziennie pojawia się w innej części miasta. Biorąc jednak pod uwagę, że na turniej SGP na Stadionie Olimpijskim wybierają się kibice z całej Polski, to możliwość przyjęcia wakcyny zyskają też osoby spoza regionu.
Specjalny autokar wrocławskiego przewoźnika stać będzie przed wejściem na Stadion Olimpijski przed piątkowymi zawodami w godzinach 15.00-20.00. Chętni zaszczepią się w nim jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson.
Cały proces trwa kilka minut, dlatego też nie ma obaw, że chęć zaszczepienia przed turniejem SGP sprawi, że kibic spóźni się na pierwszy wyścig.
Czytaj także:
We Wrocławiu może narodzić się nowy mistrz świata
Artiom Łaguta mówi o sytuacji w Grand Prix