Żużel. Problemy z pogodą w Zielonej Górze. Jest decyzja odnośnie meczu! [aktualizacja]

kąpieli tak nie śmierdzą jak tym wałkiem.A,poza tym nikomu nie na rękę jest dziś jechać bo jedni i drudzy z akumulatorami na jajach i pogoda oraz nawierzchnia nie będą meczu wypaczać.W trzy godziny sezon może odjechać przed oczyma i nikt tego nie chce.A,druga sprawa jest taka,iż Pietrek jest mentalnie wykończony po tym wczorajszym GP w którym stawał na rzęsach aby pocieszyć człowieka o wyrazie konia czyli miejscowego matadora Janowskiego po tym dwudniowym upokorzeniu.Kompletnie dziś byłby nie sobą Pietrek i kto wie czy nie zaliczyłby kontrolowanego upadku jak Emil Dziengi Emil w piątek o którym Cegielski nie chce nawet się zająknąć.Teraz chodzi o to aby zacząć budować tę prawidłową narrację o odwołaniu spotkania.Wiadomo jaką a kiedy nie wiadomo to się dowiedzieć i nie zadawać głupich pytań.

jechać bo nie ma lidseya.