TO BĘDZIE HIT. Grand Prix Polski. Nie zdążyliśmy jeszcze dobrze ochłonąć po ostatnich emocjach związanych z GP we Wrocławiu, a już przenosimy się do Lublina, gdzie odbędą się dwie kolejne rundy tegorocznego cyklu. Na trybunach z pewnością zapanuje znakomita atmosfera, ponieważ żużlowa elita po raz pierwszy w historii będzie rywalizować w tym mieście. W grze o złoto są Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik, dlatego wierzymy, że kolejny raz pokażą się oni z dobrej strony. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, bowiem w świetnej formie są m.in. Artiom Łaguta, Emil Sajfutdinow czy Leon Madsen. Liczymy na świetne widowisko z biało-czerwonymi w rolach głównych!
TU PACHNIE NIESPODZIANKĄ. Eltrox Włókniarz Częstochowa - eWinner Apator Toruń. Włókniarz nie ma już nawet matematycznych szans na awans do fazy play-off. Nie grozi mu również utrata zajmowanego aktualnie 5. miejsca, dlatego dwa najbliższe spotkania nie mają dla niego większego znaczenia. Ciężko powiedzieć, jak taki stan rzeczy wpłynie na tę drużynę. Torunianie z kolei pojadą bez jednego ze swoich liderów, Pawła Przedpełskiego, natomiast z pewnością postarają się postawić gospodarzom, ponieważ nawet remis zagwarantuje im utrzymanie już przed ostatnią kolejką.
O jakikolwiek punkt będzie im piekielnie ciężko, jednak niewykluczone, że napsują oni sporo krwi Włókniarzowi. Z drugiej strony ekipa "Lwów" odjedzie ostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością, a być może brak jakiejkolwiek presji wpłynie na zespół pozytywnie i nie dadzą "Aniołom" żadnych szans? Wszystko zweryfikuje tor.
ZOBACZ WIDEO Wkurza go, kiedy ludzie tak mówią. Wielki mistrz zabrał głos
TU MOGĄ POLECIEĆ ISKRY. 7R Stolaro Stal Rzeszów - Metalika Recycling Kolejarz Rawicz. Gospodarze zajmują aktualnie 5. miejsce w tabeli i mają 4 punkty straty do najlepszej "czwórki". Kolejarz jest natomiast liderem rozgrywek, jednak pierwszy mecz ze Stalą wygrał tylko dziewięcioma "oczkami", przez co rzeszowianie przy dobrej dyspozycji mogą zyskać aż 3 punkty i z pewnością zrobią wszystko, aby tak właśnie się stało.
OD TEGO ZAWODNIKA DUŻO ZALEŻY. Chris Holder. Australijczyk ma w tym sezonie spore problemy i nie jest w stanie punktować na dobrym poziomie. W Częstochowie torunianie będą musieli poradzić sobie bez Pawła Przedpełskiego, dlatego starszy z braci Holderów powinien wreszcie się obudzić, aby Apator mógł nawiązać walkę z Włókniarzem.
LICZBA. 1. W piątek po raz pierwszy w historii odbędzie się turniej Grand Prix w Lublinie.
Zobacz także: Żużel. Trener Unii mówi o wygranej z Orłem, postawie młodzieżowców i meczu w Gdańsku [WYWIAD]
Zobacz także: Żużel. Grand Prix Polski. Znamy listy startowe turniejów w Lublinie