Dominik Kubera trafił do Motoru Lublin przed sezonem 2021, stając się jednym z bohaterów okresu transferowego. Wcześniej młody żużlowiec od początku kariery był bowiem związany z Fogo Unią Leszno, z którą świętował kolejne tytuły Drużynowego Mistrza Polski.
Przynależność do ekipy "Koziołków" sprawiła, że Kubera otrzymał "dziką kartę" na turniej Speedway Grand Prix w Lublinie. W nim 22-latek pokazał się z rewelacyjnej strony i w wielkim finale zajął drugie miejsce. Lepszy od niego okazał się jedynie Bartosz Zmarzlik.
Po zakończeniu zawodów Dominik Kubera przekazał lubelskim kibicom fantastyczną wiadomość - żużlowiec podjął decyzję o pozostaniu w Motorze na sezon 2022. To świetna wieść dla sympatyków "Koziołków", bo wychowanek leszczyńskiej Fogo Unii w przyszłym roku nadal będzie spełniać wymogi regulaminowe zawodnika U24.
Ogłoszenie decyzji przez Kuberę to też początek budowania kadry Motoru Lublin na sezon 2022. Władze "Koziołków" chciałyby też, aby w drużynie pozostał m.in. Grigorij Łaguta, Mikkel Michelsen oraz Wiktor Lampart.
Lublinianie w tym roku, po raz pierwszy od momentu awansu do PGE Ekstraligi, awansowali do fazy play-off i powalczą o medale DMP.
Czytaj także:
Zmarzlik nie jest zawodnikiem, którego nie da się pokonać
Trzy cele transferowe Apatora Toruń
ZOBACZ WIDEO Wkurza go, kiedy ludzie tak mówią. Wielki mistrz zabrał głos