Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się pewnym zwycięstwem Trans MF Landshut Devils, wobec czego walka o punkt bonusowy była praktycznie rozstrzygnięta. Zespół Piotra Palucha zachowywał jeszcze matematyczne szanse na awans do fazy play-off, ale były one iluzoryczne.
Pierwsza część spotkania praktycznie odarła zespół ze stolicy z Wielkopolski ze wszelkich marzeń o zajęciu miejsca w czołowej czwórce. Gospodarze dysponowali słabszym momentem startowym i w walce z niezwykle szybkimi na dystansie Niemcami, gospodarze mieli spore problemy.
Posiadający cztery armaty w swoim zestawieniu zawodnicy z Landshut systematycznie powiększali swoją przewagę. W dodatku goście dwukrotnie poprawiali rekord poznańskiego toru, co potwierdza, że w niedzielnym spotkaniu byli kapitalnie dysponowani.
ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Bajerski, Kubera i Gajewski gośćmi Musiała
Podopieczni trenera Piotra Palucha wywalczyli biegowe zwycięstwo jedynie na otwarcie, a później bardzo długo nie potrafili znaleźć sposobu na wyprzedzenie swoich rywali. Spośród seniorów gości jedynie borykający się z problemami sprzętowymi Tobias Busch nie był w stanie nawiązać walki z rywalami.
Po trzech seriach startów różnica wynosiła już 16 punktów. Trudno było wśród gospodarzy wskazać zawodnika, który mógłby wystartować w ramach rezerwy taktycznej. Żaden z nich nie był gwarantem sukcesu, nawet bardzo dobrze jadący w tym sezonie Kevin Woelbert.
Na roszady taktyczne gospodarze zdecydowali się w momencie, gdy tylko same wygrane po 5:0 dawały szanse na wywalczenie remisu. W biegu 12. Kevin Woelbert pojechał w miejsce Larsa Skupienia. Ten manewr udał się połowicznie. Niemiec wygrał, przerywając tym samym passę dziesięciu biegów bez trójki w wykonaniu PSŻ-u, ale defekt na końcu stawki zanotował Mikołaj Czapla i o odrobieniu strat nie było mowy.
Gospodarzy stać było na wywalczenie jeszcze jednego drużynowego zwycięstwa. Chwilowe przełamanie przyszło jednak zdecydowanie zbyt późno, aby gospodarze mogli myśleć o wywalczeniu korzystnego rezultatu. Ostatecznie przyjezdni zdecydowanie wygrali i niemalże zapewnili sobie jazdę w fazie play-off.
Po komplet punktów sięgnął Dimitri Berge, a bliski bezbłędnego występu był nowy rekordzista poznańskiego toru Kai Huckenbeck. Liderem gospodarzy był Kevin Woelbert, ale również i on nie ustrzegł się wpadek.
Punktacja:
SpecHouse PSŻ Poznań - 34 pkt.
9. Rafał Karczmarz - 8+1 (3,1*,2,0,2)
10. Matias Nielsen - 8 (2,2,1,3,0)
11. Lars Skupień - 1 (1,0,d,-)
12. Robert Chmiel - 5 (1,1,2,1,w)
13. Kevin Woelbert - 11 (2,2,1,3,1,2)
14. Kacper Kłosok - 1 (1,0,0)
15. Mikołaj Czapla - 0 (w,0,d)
Trans MF Landshut Devils - 56 pkt.
1. Kai Huckenbeck - 13+1 (2,3,3,2*,3)
2. Tobias Busch - 3 (d,1,d,2)
3. Michael Haertel - 6+1 (0,2*,3,0,1)
4. Dimitri Berge - 14+1 (3,3,2*,3,3)
5. Martin Smolinski - 11 (3,3,3,2,t)
6. Norick Bloedorn - 6 (3,1,1,1)
7. Marius Hillebrand - 3+1 (2*,0,1)
Bieg po biegu:
1. (65,23) Karczmarz, Huckenbeck, Skupień, Haertel - 4:2 - (4:2)
2. (67,02) Bloedorn, Hillebrand, Kłosok, Czapla (w/u) - 1:5 - (5:7)
3. (64,96) Smolinski, Woelbert, Chmiel, Busch (d4) - 3:3 - (8:10)
4. (64,98) Berge, Nielsen, Bloedorn, Kłosok - 2:4 - (10:14)
5. (64,90) Berge, Haertel, Chmiel, Skupień - 1:5 - (11:19)
6. (64,34) Huckenbeck, Woelbert, Busch, Czapla - 2:4 - (13:23)
7. (64,44) Smolinski, Nielsen, Karczmarz, Hillebrand - 3:3 - (16:26)
8. (65,71) Haertel, Berge, Woelbert, Kłosok - 1:5 - (17:31)
9. (64,53) Huckenbeck, Karczmarz, Nielsen, Busch (d4) - 3:3 - (20:34)
10. (64,60) Smolinski, Chmiel, Bloedorn, Skupień (d/st) - 2:4 - (22:38)
11. (64,63) Berge, Huckenbeck, Chmiel, Karczmarz - 1:5 - (23:43)
12. (65,43) Woelbert, Busch, Hillebrand, Czapla (d4) - 3:3 - (26:46)
13. (64,79) Nielsen, Smolinski, Woelbert, Haertel - 4:2 - (30:48)
14. (65,40) Huckenbeck, Karczmarz, Haertel, Chmiel (w/u) - 2:4 - (32:52)
15. (65,19) Berge, Woelbert, Bloedorn (Smolinski - t), Nielsen - 2:4 - (34:56)
Sędzia: Kacper Bryła
Komisarz toru: Aleksander Janas
NCD: 64,34 s - uzyskał Kai Huckenbeck w biegu nr 6 (nowy rekord toru)
Frekwencja: około 1200 osób (w tym 20 z Landshut)
Zestaw startowy: II
Wynik dwumeczu: 114:66 dla Trans MF Landshut Devils
Czytaj także:
- Fatalna diagnoza dla Martina Vaculika. Koniec złudzeń dla Słowaka!
- Tytuł odjeżdża Janowskiemu, a Zmarzlik wykonał plan [NOTY]