Częstochowska runda półfinałowa DMPJ zafundowała nielicznej publiczności mały festiwal upadków. Niestety dla zawodników, ale każda z kraks na swój sposób była groźna, a potwierdza to chociażby fakt, że Kajetan Kupiec i Mateusz Panicz musieli udać się do szpitala na badania.
Szczególnie groźnie wyglądał upadek zawodnika Eltrox Włókniarza Częstochowa. Młody tarnowianin sczepił się z Michałem Curzytkiem i wjechał prosto w dmuchaną bandę. Dodatkowo uderzył go sprzęt rywala.
Na torze niemalże natychmiast pojawiły się służby medyczne. Zawodnik na desce ratowniczej opuścił owal, by następnie zostać przetransportowanym do szpitala.
ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?
Klub przekazał na Twitterze pierwszą informację na temat stanu zdrowia Kajetana Kupca. Włókniarz poinformował, że zawodnik jest przytomny i ma podejrzenie wstrząśnienia mózgu, ale co najważniejsze - nie ma złamań. Junior uskarża się jednak na silny ból barku.
Jednak może on mówić o ogromnym szczęściu w nieszczęściu, bowiem konsekwencje tej kraksy mogły być dużo gorsze.
Czytaj także:
Prezes Eltrox Włókniarza o przyszłości Fredrika Lindgrena i transferach przed kolejnym sezonem
Czy Eltrox Włókniarz pozwoli odejść juniorowi? Prezes zabrał głos