Lokomotiv Jauniba Daugavpils w Ostrowie rozgrywał swoją rundę półfinałową Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Oprócz Łotyszy do rywalizacji przystąpiły jeszcze trzy zespoły - Unia Tarnów, KS Toruń oraz Arged Malesa Ostrów.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w dziewiątym wyścigu. Jadący w ramach zastępstwa zawodnika za Mateusza Gzyla Przemysław Konieczny upadł na drugim łuku pierwszego okrążenia.
Niedaleko Koniecznego znajdował się Kacper Grzelak, który gonił swojego rywala. Udało się mu jednak uniknąć kolizji.
ZOBACZ WIDEO Czy to element negocjacji nowego kontraktu Kubery z Motorem?
Młodzieżowca Unii obróciło o 360 stopni, a następnie uderzył o tor. Przy zawodniku szybko pojawiły się służby medyczne.
Konieczny został następnie przewieziony do szpitala na szczegółowe badania. Pierwsze doniesienia z ostrowskiego stadionu mówiły o możliwym urazie żeber u młodzieżowca Unii Tarnów.
Czytaj także:
- Jedyny taki człowiek na świecie. Polak pobił wszelkie rekordy
- Peter Karlsson zaskoczony początkiem w Grand Prix