Analiza taktyczna meczu Cellfast Wilki Krosno - ROW Rybnik oczami WP SportoweFakty.
***
Składy:
Wilki: 9. Tobiasz Musielak, 10. Mateusz Szczepaniak, 11. Marko Lewiszyn, 12. Vaclav Milik, 13. Andrzej Lebiediew, 14. Jakub Janik, 15. Aleks Rydlewski, 16. Jan Kvech.
ROW: 1. Michael Jepsen Jensen, 2. Kacper Gomólski, 3. Wiktor Trofimow jr, 4. Pontus Aspgren, 5. Rune Holta, 6. Mateusz Tudzież, 7. Paweł Trześniewski
Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami na starcie rozgrywek eWinner 1. Ligi zakończyło się tęgim laniem, jakie ROW sprawił beniaminkowi z Krosna (zobacz relację ->>). Teraz jednak spodziewamy się zupełnie innego obrazu widowiska, a to dlatego, że Cellfast Wilki to już zupełnie inna drużyna, która w kwietniu zawitała na obiekt przy Gliwickiej w Rybniku.
Do drużyny z Podkarpacia dołączył przede wszystkim Tobiasz Musielak, który z miejsca stał się liderem zespołu. Na poniedziałkową konfrontację trener Ireneusz Kwieciński wraz z menedżerem Michałem Finfą desygnowali go z numerem 9 i nie jest to zaskoczenie. Z reguły ten numer otrzymuje pierwszoplanowa postać zespołu. Musielak przynajmniej trzykrotnie zmierzy się z Michaelem Jepsenem Jensenem, któremu wyjątkowo zależy, aby pokazać się z dobrej strony.
ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?
Duńczyk niedawno stracił bowiem miejsce w składzie na rzecz Pontusa Aspgrena. Trener Marek Cieślak uznał, że Jepsen Jensen musi popracować nad swoim zapleczem sprzętowym i wydaje się, że zadanie wykonał, bo już w lidze szwedzkiej sygnalizował wzrost formy. W Krośnie dostanie kolejną szansę, poniekąd też dlatego, że rybniczanie nie mogą w tej rywalizacji skorzystać z Siergieja Łogaczowa, który trafił na kwarantannę po zakażeniu koronawirusem.
Udany mecz w wykonaniu Jepsena Jensena, któremu przyjdzie stawiać czoła głównie miejscowemu liderowi, da sporo do myślenia Markowi Cieślakowi przed fazą play-off. Przy absencji wspomnianej wyżej dwójki, Duńczyk dostał kredyt zaufania od trenera, który desygnował go z "jedynką". Jeśli da sobie radę z Musielakiem czy Vaclavem Milikiem na niełatwym krośnieńskim torze, może okazać się największym wygranym tego spotkania bez względu na to, jakim wynikiem zakończy się ta konfrontacja.
Jej faworytem są gospodarze, którzy, jeśli zwyciężą, wygrają też całą rundę zasadniczą w eWinner 1. Lidze. Byłaby to spora niespodzianka, zważywszy na to, jak kiepsko beniaminek rozpoczął tegoroczną kampanię. Gdzie rybniczanie mogą szukać swoich atutów? Mocnym punktem ROW-u jest Rune Holta. Przy dobrej postawie Jepsena Jensena i Kacpra Gomólskiego, ta trójka może mocno uprzykrzyć życie gospodarzom. Poza tym wydaje się, że goście mają delikatną przewagę w formacji młodzieżowej. Paweł Trześniewski naprawdę bardzo dobrze przywitał się z ligowymi startami.
Początek poniedziałkowego meczu zaplanowano na poniedziałek, na godzinę 20:15.
Zobacz także:
-> Patrick Hansen dostał pytanie o swoją przyszłość. Jednoznaczna odpowiedź Duńczyka