Żużel. "Apetyt Wilka rośnie w miarę jedzenia". Lebiediew pewny siebie przed finałem eWinner 1. Ligi

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew

Cellfast Wilki Krosno w finale eWinner 1. Ligi zmierzą się z Arged Malesą Ostrów. Lider ekipy z Podkarpacia w rozmowie z portalem Nowiny24.pl nie ukrywa, że cel jest jeden - zwycięstwo. Najmocniejszą stroną krośnian ma być zjednoczony zespół.

Sezon 2021 w eWinner 1. Lidze przyniósł wiele niespodzianek. Jedną z największych jest obecność Cellfast Wilków Krosno w wielkim finale. Ekipa z Podkarpacia chociaż rozpoczęła sezon od fatalnej porażki w Rybniku, tak dzięki późniejszym ruchom kadrowym stawała się coraz mocniejsza.

Ostatecznie w Krośnie powstał bardzo solidny zespół i przy całkiem wyrównanej stawce ligowej pozwoliło to na wygranie fazy zasadniczej eWinner 1. Ligi. Cellfast Wilki jednak potwierdziły swoje umiejętności również w półfinale, w którym z łatwością uporali się się ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Teraz przed krośnianami najtrudniejsze wzywanie, czyli wielki finał przeciwko Arged Malesie Ostrów.

W rozmowie z portalem Nowiny24.pl, Andrzej Lebiediew przyznał, że jest to efekt stworzenia się w Krośnie prawdziwej drużyny. - Bardzo fajna, bardzo zgrana, stabilna, mocna. I właśnie dlatego jesteśmy w finale 1. Ligi - opisał drużynę Cellfast Wilków Łotysz.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jaki skład Motoru na przyszły sezon? Prezes klubu zabrał głos!

- Jesteśmy mocni. Nie będziemy tego ukrywać. Nikt nie dał nam tego finału za darmo. Zapracowaliśmy sobie na niego przez cały sezon. Wygraliśmy rundę zasadniczą i jak najbardziej zasługujemy na ten finał. Teraz będziemy pracować i starać się, aby było w nim tak samo dobrze, jak w półfinale. W ogóle, fajnie wszystko z Wilkami wyszło. Mieliśmy cel, aby utrzymać się w 1 lidze, a teraz jest on zupełnie inny. Apetyt Wilka rośnie w miarę jedzenia... - podsumował Lebiediew.

Pierwszy mecz finału eWinner 1. Ligi pomiędzy Arged Malesą Ostrów a Cellfast Wilkami Krosno zaplanowany jest na niedzielę, 26 września, w Ostrowie Wielkopolskim. Rewanż odbędzie się tydzień później w Krośnie.

Zobacz także: Tungate blisko nowego klubu
Zobacz także: Miśkowiak miał dostać więcej szans

Komentarze (9)
avatar
BBB999999
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale niepokoi zachowanie zarządu Wilków, którzy w razie awansu chcą zatrzymać cały skład, a to oznacza totalną katastrofę. Na miejscu prezesa rozpocząłbym już jakieś rozmowy z zawodnikami bo za Czytaj całość
avatar
WilkiDMP2025
19.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jazda jazda jazda !!! jedziemy o wszystko !!! :))) 
avatar
umbi
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Krosno roznosi ligę bez ciuka juniora gdyby mieli juniora lepszego to nikt by z Krosna nie wyszedł z 30 pkt.A jak przegrają z Ostrowem to tylko z braku młodzieżowca.. 
avatar
Jackyyyy
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Powodzenia Cellfast Wilki Krosno to jest Wsze 5 minut. Tylko Was stać w tym momencie na Elige. 3 mam za was kciuki 
avatar
BBB999999
18.09.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jaka formalność??? Ostrów nawet u siebie przegrał z Krosnem, a w Krosnie przewaga Wilków nie podlegała dyskusji pomimo że Krosno nie ma juniorów! Ostrów w Krosnie jezdził jak dzieci we mgle! Dl Czytaj całość