W tym sezonie na brak emocji podczas spotkań PGE Ekstraligi narzekać nie mogliśmy. Kilkanaście gonitw szczególnie mogło się podobać kibicom. Nic więc dziwnego, że trudno wskazać jedną konkretną, która powinna być triumfatorem kategorii "wyścig sezonu".
O tym, w jaki sposób wybierany jest zwycięzca w tej kategorii opowiedział Tomasz Dryła, komentator meczów PGE Ekstraligi w nSport+.
Marcin Kuźbicki, komentator stacji Eleven Sports wskazał trzech swoich faworytów do tej nagrody.
1. Marwis.pl Falubaz Zielona Góra - Eltrox Włókniarz Częstochowa (27.06.) - bieg 3.
- Na początek bieg, który został zapamiętany głównie przez kontrowersje, które wywołał, a szkoda. Zanim Fredrik Lindgren przepuścił decydujący atak na granicy fair-play (po której stronie tej granicy - to już każdy dawno ocenił sam), mieliśmy kawał znakomitego ścigania Szweda z parą zielonogórzan (Mateuszem Tonderem i Patrykiem Dudkiem). Fredrik szalał po dużej, po małej, w pewnym momencie udało mu się wyprzedzić obu zielonogórzan naraz, tylko po to, żeby po chwili z powrotem spaść na trzecie miejsce i odbijać pozycje od nowa. Świetną robotę wykonywał również Tonder i pozostaje współczuć, że po decydującym ataku Lindgrena spadł aż na ostatnie miejsce.
2. eWinner Apator Toruń - Moje Bermudy Stal Gorzów (20.08.) - bieg 15.
- Po ostatnim biegu sezonu na Motoarenie pozostało tylko pokręcić głową z niedowierzaniem i spytać, dlaczego Chris Holder nie mógł tak częściej. W swoim pożegnalnym występie z aniołem na piersi zaprezentował heroizm, ambicję i zadziorność, jakby znów był 2012, a Chris walczył o złoto w Grand Prix. Niewiele biegów Bartosza Zmarzlika kosztowało go w tym roku tyle wysiłku, co ten. Gdyby nie Anders Thomsen, który nieco pomógł swojemu koledze, Holder być może zakończyłby swoją przygodę z toruńskim klubem, zostawiając za plecami aktualnego mistrza świata. W programie przy nazwisku Australijczyka został tylko punkt - ale cóż to był za punkt! Jak się żegnać, to tylko w ten sposób. I brawa dla Gorzowa.
3. Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław (05.09.) - bieg 7.
- Ten wyścig może nie pobił rekordu liczby mijanek w sezonie, ale zelektryzował, jak mało który. W początkowej fazie cała czwórka jechała w ścisłym kontakcie, a największe emocje zagwarantował człowiek, który na pozór nie pasował do reszty towarzystwa - Michał Curzytek. Junior Sparty wygrał start, a później bardzo dzielnie rywalizował z zawodnikami zdecydowanie lepszymi od siebie. Ostatecznie przyjechał ostatni, w końcówce podziwiając świetną walkę Janowskiego z Sajfutdinowem. Póki co najlepszy bieg fazy play-off.
7 października odbędzie się w Warszawie uroczysta Gala PGE Ekstraligi połączona z rozdaniem Szczakieli. Transmisja wyłącznie w nSport+ (studio od godz. 20:00, wydarzenie od 20:30).
Czytaj także:
Wychowanek Stali mówi, że nie skończył kariery, o treningach na "Jancarzu" i planach dla Teamu Owiżyc [WYWIAD]
Kto najlepszym polskim zawodnikiem sezonu 2021? Tomasz Chrzanowski ma swojego faworyta
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Łaguta, Leśniak i Łopaciński gośćmi Musiała