Noty dla zawodników Trans MF Landshut Devils:
Kai Huckenbeck 4. Tym razem wypadł nieco słabiej. W poprzednich meczach razem z Dimitrim Berge ciągnął wynik zespołu. Dziewięć punktów to nie jest zły rezultat, ale stać go na lepsze występy.
Michael Haertel 4. Udany początek spotkania sprawił, że załapał się na wyścigi nominowane. W niedzielę był solidną drugą linii i dołożył dużą cegiełkę do triumfu niemieckiego zespołu.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Łaguta, Leśniak i Łopaciński gośćmi Musiała
Tobias Busch 1. Najsłabszy zawodnik gospodarzy w niedzielnym pojedynku. Dostał szansę w trzech wyścigach, pokonał tylko Oskara Polisa. Był wolny na dystansie, a na domiar złego zaliczył defekt na starcie.
Dimitri Berge 5+. Francuz w tegorocznych rozgrywkach spisuje się kapitalnie. W niedzielę ponownie był o krok od kompletu punktów. Jeśli Trans MF Devils awansuje do eWinner 1. Ligi Berge będzie ojcem tego sukcesu.
Martin Smolinski 5. W rewanżowym spotkaniu półfinałowym zaliczył makabryczny upadek. Dwa tygodnie przerwy poświęcił na rehabilitację i przyniosła ona oczekiwane rezultatu. Nie było po nim widać kłopotów zdrowotnych. Drugi, obok Berge, lider gospodarzy.
Marius Hillebrand 4. Wysoko oceniamy mniej doświadczonego z młodzieżowców niemieckiej ekipy. Przed meczem był spisywany na straty, a tymczasem pokonał i Mateusza Świdnickiego, i Bartłomieja Kowalskiego. Pokazał, że drzemie w nim spory potencjał.
Norick Bloedorn 4+. Bardzo dobry mecz zaliczył także drugi z juniorów Trans MF Devils. Dla wielu może być zaskoczeniem fakt, że to niemieccy młodzieżowcy zdobyli więcej punktów niż ich rywale z Opola.
Noty dla zawodników OK Bedmet Kolejarz Opole:
Mateusz Tonder 2. Zaczął bardzo dobrze. Jego trójka aż do siódmego biegu była jedyną w szeregach opolan. Później miał problemy, by załapać się na równorzędną rywalizację z gospodarzami.
Oskar Polis 3. Spisał się przyzwoicie, ale do dwucyfrówki trochę jednak zabrakło. Na plus wygrany wyścig, który dał opolanom jedyne biegowe zwycięstwo w tym meczu.
Andriej Kudriaszow 3. Rosjanin przed sezonem był kreowany na lidera opolskiego klubu i czołową postać 2. Ligi Żużlowej. W decydującym meczu jednak nieco zawiódł. Dwa zera to dwa za dużo, jak na takiego zawodnika.
Mads Hansen 3. Duńczyk dzień wcześniej zajął trzecie miejsce w finale IMŚJ w Krośnie. W Landshut miał problemy ze startami. Kilka punktów wywalczył, dzięki dobrej jeździe na dystansie.
Jacob Thorssell 3. Od Szweda z pewnością oczekiwano więcej. Jego występ w niedzielę był jednak nerwowy - złapał m.in. wykluczenie za podwójne ostrzeżenie za utrudnianie startu. Musi poprawić swoją dyspozycję, jeśli opolanie myślą o awansie.
Bartłomiej Kowalski 4. Młodzieżowiec, wypożyczony z Eltrox Włókniarza Częstochowa, spisał się dużo lepiej niż jego klubowy kolega. Zaliczył nawet biegowe zwycięstwo, co opolanom w niedzielę nie przytrafiało się zbyt często.
Mateusz Świdnicki 1. W półfinałowej rywalizacji z Optibet Lokomotivem Daugavpils prezentował się znakomicie. Tym razem spisał się poniżej oczekiwań. Wpływ na jego słabszą postawę miał z pewnością rozegrany w sobotę finał indywidualnych mistrzostw świata juniorów i całonocna podróż z Krosna do Landshut.
Zobacz także:
Będzie postępowanie w sprawie Walaska
Kibice Motoru Lublin bohaterami