Marcin Najman wpadł na kawę do Tomasza Golloba. Razem z legendą

Facebook / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
Facebook / Na zdjęciu: Tomasz Gollob

Od dawna wiadomo, że Marcin Najman i Andrzej Gołota to fani sportu żużlowego. Byli bokserzy postanowili odwiedzić Tomasza Golloba. Oto, jak żużlowy mistrz świata z sezonu 2010 zareagował na ich wizytę.

"Powspominać najlepsze lata osiągnieć sportowych z Andrzejem i Marcinem przy wspólnej kawie? Czysta przyjemność. Z serdecznymi pozdrowieniami" - takimi słowami Tomasz Gollob opisał wspólne zdjęcie z Marcinem Najmanem i Andrzejem Gołotą.

Jak się okazało, Najman i Gołota postanowili wpaść w odwiedziny do żużlowego mistrza świata z sezonu 2010. Nie jest to jednak pierwsza wizyta boksera z Częstochowy w Bydgoszczy. Najman znany jest bowiem z działalności charytatywnej i już w zeszłym roku kilkukrotnie wspomagał Golloba.

Przy okazje Fame MMA 7 zorganizowano m.in. licytację z myślą o rehabilitacji Golloba. - Kasiorka jest już u Tomka - mówił Najman przy okazji jednej z wizyt u bydgoszczanina w roku 2020. Do wylicytowania było wówczas miejsce w narożniku Najmana podczas walki MMA.

Również Gołota nie jest obojętny na to, co przydarzyło się najlepszemu polskiemu żużlowcowi w historii. W przeszłości były bokser odwiedzał bydgoszczanina w szpitalu.

Gołota w ostatnim okresie spędza sporo wolnego czasu z Najmanem. W rozmowie z WP SportoweFakty zdradził, że zdarza im się wspólnie wychodzić w góry.

Przypomnijmy, że Tomasz Gollob porusza się na wózku inwalidzkim po wypadku na crossie, do którego doszło w kwietniu 2017 roku. Były mistrz świata doznał przerwania rdzenia kręgowego i od ponad czterech lat toczy bój o powrót do pełni sił.

Czytaj także:
GKSŻ podjęła decyzję w sprawie Grzegorza Walaska
Bartosz Zmarzlik z rekordowym sezonem

ZOBACZ WIDEO Prezes Motoru zdziwiony plotkami. Twierdzi, że to inny klub ma najwyższy budżet

Źródło artykułu: