Był prawdziwym pasjonatem. Od ponad 50 lat zawsze obecny na stadionie
W wieku 80 lat zmarł Czesław Pleczkin. Tę smutną informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał Lokomotiv Daugavpils. Sport był jego wielką miłością.
Przez ponad 50 lat Czesław Pleczkin nie opuścił prawie żadnych zawodów w mieście! Prawie, bo jedynie wypadek i miesięczny pobyt w szpitalu zmusił go do odpuszczenia wyjścia na stadion.
Gdy wiek nie pozwalał mu już pełnić funkcji kierownika startu, a zdrowie dopisywało, pracował jako asystent kierownika startu.
"Legenda stadionu!" - napisał jeden z kibiców w komentarzu pod informacji o śmierci Pleczkina. "Jego zdjęcie wywołuje tylko pozytywne emocje. Pamiętam, jak w młodości jeździłem na żużel, a on był kierownikiem startu" - dodał inny fan.
Zobacz także:
- Vaculik dostał szansę. Tak chce się odwdzięczyć
- Madsena droga przez mękę. Pojawiło się światełko w tunelu
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>