Świetna wiadomość dla żużla w Polsce! Były mistrz wkrótce może wrócić do ligi!

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Patryk Fajfer
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Patryk Fajfer

Po raz ostatni żużel gościł w Pile w 2019 roku. Okazuje się, że jest szansa na powrót ligi do tego miasta już w następnym sezonie. Muszą jednak zostać spełnione pewne warunki, o których w rozmowie z naszym portalem wspomniał jeden z członków zarządu.

Żużel w Pile jest jak rollercoaster. W 1999 roku klub świętował mistrzostwo Polski, a rok później wicemistrzostwo Polski. Jednak już w XXI wieku klub upadał aż trzykrotnie, choć w międzyczasie zdarzały się solidne sezony. Ostatni raz zawody ligowe odbyły się w Grodzie Staszica w 2019 roku. Być może w przyszłym sezonie nastąpi wielki powrót Polonii do rozgrywek ligowych. Sporą rolę ma tu do odegrania miasto, które odpowiada za remont stadionu.

- Jesteśmy po rozmowach z władzami miasta. Są dograne zgody, które były potrzebne do rozpoczęcia przebudowy stadionu. Niebawem mają ruszyć prace. Najważniejsze jest, aby doprowadzić tor do stanu używalności, bo do samego stadionu nie mam większych zastrzeżeń - mówi Zbigniew Leszczyński, członek zarządu PKŻ Polonii Piła oraz prezes firmy ZooLeszcz.

- Wiadomo, że zostanie nieco powiększony rozmiar murawy na środku boiska, które będzie służyć piłkarzom i tym samym zmieni się geometria toru. Mamy ponadto zagwarantowane, że prace nad owalem mają się odbyć przed zimą - dodaje Leszczyński.

ZOBACZ WIDEO Zmarzlik do samego końca wierzył w tytuł mistrza świata. "Wtedy poczułem krew"

Zarząd PKŻ Polonii już pracuje nad ewentualnym składem na przyszłoroczne rozgrywki, ale już teraz wiadomo, że klub czeka wyścig z czasem.

- W kwestii odbudowy żużla w Pile nic się nie zmienia. Wraz ze wspólnikami angażujemy się w powrót Polonii. Chcemy, aby liga wróciła do miasta w przyszłym roku, lecz jednocześnie mamy świadomość, że coś może nie pójść po naszej myśli. Rozmawiamy już z niektórymi zawodnikami, aby ułożyć pewien plan działania. Nie ukrywam, że będzie prowadzony wyścig z czasem, żeby wszystko uporządkować na przyszły rok. Czas pokaże, czy rzeczywiście wystartujemy w lidze - podsumowuje Leszczyński.

Powrót żużla w Pile z pewnością ożywiłby rywalizację na najniższym poziomie rozgrywkowym. Powód do radości mieliby także kibice, którzy już dwa lata z rządu nie mieli okazji oglądać czarnego sportu w swoim mieście, a przecież wielu pamięta jeszcze rok 1999 i mistrzostwo Polski zdobyte przez Polonię.

Czytaj także:
Gorzowski oddział intensywnej terapii. Niewiele zabrakło do finału PGE Ekstraligi
Ich średnia wieku szokuje. Mogą zostać mistrzami kraju

Komentarze (27)
avatar
yes
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Były mistrz wkrótce może wrócić do ligi!" tytuł taki jak gdyby chodziło na przykład o Skórnickiego, Jacka Golloba do pary z Oskarem lub Sławomira Drabika też do pary z synem... 
Cezariusz
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby się udało! Jest w polskim sporcie jedna rzecz, której nie rozumiem. Jak to możliwe, że tak popularna dyscyplina sportu jaką jest żużel nie rozszerza, a wręcz zawęża swoją geografię?! odpowi Czytaj całość
avatar
pyra69
11.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma szans na ligę w Pile na 2022! Powiększanie geometrii toru to beznadziejny pomysł. Widać, że Osoby odpowiedzialne za remont stadionu nie mają pojęcia jak przygotować obiekt do licencji. Czytaj całość
avatar
RECON_1
10.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kazdy zespol jest na wage zlota,wiec wypada zyczyc powodzenia,moze tym razem pojdzienlepiej. 
avatar
panisko
10.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Życzę Pile aby żużel wrócił do tego miasta.. Bydgoszcz trzyma za Was kciuki.