Rawiczanie w zeszłym tygodniu mocno weszli do gry na transferowej giełdzie. Najpierw ogłosili pozyskanie trenera z PGE Ekstraligi. Został nim Piotr Świderski, który pracował ostatnio w Eltrox Włókniarzu Częstochowa. Później do zespołu dołączył były indywidualny mistrz Polski juniorów Daniel Kaczmarek, a w poniedziałek w klubie z Rawicza wylądowali Australijczyk Sam Masters i Damian Dróżdż.
Już teraz Metalika Recycling Kolejarz dysponuje bardzo silnym składem, a w Rawiczu słychać, że klub ma jeszcze asy w rękawie. Wiadomo jednak, że raczej nie będzie nim Grzegorz Zengota. Tego tematu w tej chwili nie ma, bo były zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz miał poinformować, że jest mu najbliżej do Orła Łódź.
W Rawiczu przekonują jednak, że kibice będą zadowoleni z kadry na sezon 2022. - Prosiłbym jeszcze o chwilę czasu, bo nadal pracujemy. Mogę jednak zapewnić, że kibice nie będą rozczarowani, bo budujemy silny zespół, który ma pojechać w przyszłym roku o najwyższe cele - zapewnia nas prezes Sławomir Knop, który od zeszłego tygodnia jest bardzo ważnym graczem na transferowej giełdzie.
Zobacz także:
Darcy Ward mówi o Bartoszu Zmarzliku
Nowy kandydat na juniora GKM-u
ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni