Żużel. Zawodnik z duszą małego wojownika. Przygody przyciągał jak magnes

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Ronnie Correy w żółtym kasku
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Ronnie Correy w żółtym kasku

W historii żużla zapisał się jako mały wojownik. W jednym ze spotkań polskiej ligi pojechał z... "australijską licencją". Nie jeździł zbyt wiele w naszym kraju, ale przyciągał przygody. 8 listopada Ronnie Correy obchodzi 55. urodziny.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=21744]

Ronnie Correy[/tag] był na przełomie lat 80-tych i 90-tych jednym z najlepszych żużlowców wywodzących się z USA. Filigranowy zawodnik cztery razy brał udział w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Z reprezentacją Stanów Zjednoczonych sięgnął w 1992 roku po Drużynowe Mistrzostwo Świata. W rywalizacji par również zdobył złoto.

Wstęp do polskiej ligi

Rok 1992 zbiega się również z debiutem Correya w polskiej lidze. Jego pierwszym klubem była drugoligowa wówczas Unia Leszno (wtedy drugi poziom rozgrywkowy w Polsce - dop.red.). Correy w sześciu spotkaniach wykręcił średnią 2,5 pkt/bieg. Jego zadziorność i waleczność pokazuje fakt, że w jednym z biegów się wywrócił, by później wyprzedzić jednego z zawodników i dojechać do mety na trzecim miejscu.

W późniejszych latach Amerykanin reprezentował Stal Rzeszów, Unię Tarnów, a później na dwa lata zniknął z naszej ligi. Powrócił w 1997 roku i to do klubu w którym rozpoczynał przygodę z polską ligą.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Mocne słowa Cegielskiego. Jest odpowiedź Przewodniczącego GKSŻ

- Ronnie Correy to chłopak, który ma charakter do rany przyłóż. Był zawodnikiem, który jeździł widowiskowo, choć za mojej kadencji prezesa klubu zdobywał średnio 7-8 punktów. Wtedy w latach 1997-1998 Amerykanin wielu spotkań nie pojechał, bo w składzie mógł być tylko jeden obcokrajowiec. Correy był więc zmiennikiem Leigh Adamsa - mówi nam Rufin Sokołowski były prezes Unii Leszno .

Problem z oponami i "lewe" papiery

Correy może nie miał zbyt wielu szans do jazdy w barwach leszczyńskiego klubu, ale na pewno w meczach, w których wystąpił miał do czynienia z kilkoma przygodami.

- Z Correyem kojarzy mi się pewna kwestia, której bardzo nie mógł zrozumieć. Jechaliśmy mecz w Gorzowie i było sprawdzanie opon. Obie drużyny nawzajem sobie je oznaczały. Ronnie miał taką oponę, która miała homologację w Wielkiej Brytanii, ale w Polsce już nie. On o tym nie wiedział. Gorzowianie zgłosili protest do sędziego po dwóch biegach, w których nasz zawodnik pojechał. Arbiter przyjął protest i podczas meczu odjął punkty Amerykaninowi, które w tych wyścigach wywalczył - wspomina Sokołowski.

- Ronnie nie mógł wówczas zrozumieć polskiej mentalności. Powiedział gospodarzom meczu, że mogli zgłosić nieregulaminowość przed spotkaniem, to wówczas użyłby innej opony. Tym czasem Correy pojechał, a później nie mógł otrzymać pieniędzy, bo sędzia zabrał mu punkty. Correyowi zachowanie gorzowian nie mieściło się w głowie, nie było w tym żadnych zasad fair-play - dodaje.

Ciekawie było także podczas jednej z inauguracji sezonu. Wówczas wszyscy w Unii Leszno drżeli o to, czy Correy będzie mógł wystąpić w meczu. Pierwsze skrzypce odegrał wówczas Rufin Sokołowski.

- Mogę zdradzić pewną ciekawostkę, która jest już przedawniona. Był taki sezon, w którym do rozgrywek polskiej ligi przystąpiło trzech Amerykanów: Greg Hancock reprezentujący Start Gniezno, Billy Hamill jeżdżący w Grudziądzu i Ronnie Correy w Unii Leszno. Nadeszła inauguracyjna kolejka i cała trójka powinna mieć kserokopię amerykańskiej licencji na jazdę w Polsce. Hamill i Hancock nie zostali dopuszczeni do meczów. Tłumaczyli to faktem, że licencje zostały wysłane do FIM-u, ale do Polski z FIM-u na czas nie doszły. Tymczasem Ronnie Correy został dopuszczony do startu - mówi Sokołowski.

- Zawodnik Unii Leszno miał licencję. Tylko sędzia nie zauważył, że miała ona herb australijski. Nikt nie pomyślał o tym, że dwóch Amerykanów nie zostało dopuszczonych, a trzeci już tak. Licencję Correyowi zrobiłem sam, a sędzia uznał, że wszystko jest w porządku - wspomina z uśmiechem na twarzy były prezes leszczyńskiego klubu.

Gigant w Wolverhampton

Ronnie Correy po przygodzie z Unią Leszno trafił do TŻ Łódź. Jednak i w tym klubie nie pojeździł zbyt wiele. W latach 1999-2000 zaliczył na swoim koncie łącznie pięć meczów. W sezonie 2000 doznał poważnej kontuzji kręgosłupa i zakończył karierę, lecz kilka lat później wrócił do żużla. Nie zapomniał, jak się jeździ i potrafił być skuteczny w lidze angielskiej.

Amerykanin szczególnie miło jest wspominany w klubie Wolverhampton Wolves. Przez całą karierę łącznie w jego barwach pojechał 466 spotkań i zdobył 4152 punkty. Z kolei w polskiej lidze może i nie mógł w pełni rozwinąć skrzydeł, ale na pewno nikt mu nie zarzuci, że nie przeżywał przygód. Czasem bywały one rozczarowujące, a czasem radosne.

Czytaj także:
Falubaz chciał rozbić bank dla Dudka. Miałby jak w elicie
Mistrz wraca po rocznym zawieszeniu. To jego być albo nie być

Komentarze (4)
avatar
ACEG
8.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Też pamiętam te 45:45 Morawski-Wolves - Correy 15, J.O.Pedersen 14. Chociaż były dwa kontrowersyjne rozstrzygnięcia sędziego, gdy na linię mety równocześnie wpadali Correy z Gunnestadem oraz Gr Czytaj całość
avatar
wojtaszek zg
8.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Widziałem Ronnie Correy'a dwa razy - w 1991 roku podczas meczu Morawski - Wolverhampton (zdobył wówczas komplet punktów), a drugi raz podczas jazdy pokazowej w ramach atrakcji turnieju pożegnal Czytaj całość
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
8.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Rocket" zawsze był w ceniu Sama Ermolenki w 91r średnia biegowa 9.75 na mecz. Correy startował także w szwedzkim klubie Bysarna czy Indianerna Kumla.Starsi kibice Zielonej Góry mogą pamiętać R Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.