Żużel. Falubaz chciał rozbić bank dla Dudka. Miałby jak w elicie

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Stelmet Falubazowi Zielona Góra po spadku z PGE Ekstraligi nie udało się zatrzymać Patryka Dudka. Dla swojej największej gwiazdy klub był gotowy rozbić bank!

Reprezentant Polski był w ostatnich latach największą gwiazdą Stelmet Falubazu. I marketingowo - bo to przecież wychowanek zielonogórskiego klubu, i sportowo - bo w PGE Ekstralidze zawodził bardzo rzadko.

Nic dziwnego, że w Zielonej Górze mocno przeżyli jego odejście. Trudno było jednak oczekiwać, by żużlowiec takiej klasy ścigał się w eWinner 1. Lidze. Choć pod wieloma względami Patryk Dudek miałby jak w najwyższej klasie rozgrywkowej.

- Zaoferowaliśmy mu dobry kontrakt, potężne wsparcie sponsorów. Na poziomie organizacyjnym i finansowym Patryk pozostałby zawodnikiem ekstraligowym. Chcieliśmy, aby podpisał kontrakt na najbliższe dwa sezony - zdradza Wojciech Domagała, prezes zielonogórskiego klubu, dla Falubaz.com.

To jednak nie przekonało Dudka. Wygrał aspekt sportowy. - Patryk powiedział nam, że dla niego liczy się rozwój sportowy, a taki może dać mu tylko jazda w Ekstralidze. Szanujemy jego decyzję - podkreśla Domagała.

Dodaje, że liczy na powrót Patryka Dudka przed sezonem 2023. Póki co w 2022 roku  reprezentant Polski będzie ścigał się w barwach Apatora Toruń. Z tym klubem jest dogadany od dłuższego czasu, brakuje tylko oficjalnego potwierdzenia.

Zobacz też:
Żużel. Są gotowi na Marcina Gortata. "Bliżej się nie da!"
Żużel. To on był głównym celem transferowym Falubazu Zielona Góra

ZOBACZ WIDEO Szef polskiego żużla krytykuje regulamin SON. Trener kadry ma wątpliwości

Źródło artykułu: