Żużel. Już przebiera nogami na myśl o sezonie. Na nowym domowym torze jest zabójczo skuteczny

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Patryk Dudek w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Patryk Dudek w kasku żółtym

Najważniejszym wydarzeniem dziesiątego dnia okienka transferowego było oficjalne ogłoszenie Patryka Dudka jako zawodnika Apatora Toruń. Stały uczestnik przyszłorocznego Grand Prix już nie może doczekać się sezonu.

Patryk Dudek w rozgrywkach ligowych zadebiutował w 2009 roku. W swoim pierwszym występie zdołał pokonać Andrija Kobrina - w ten sposób rozpoczęła się jego trwająca dwanaście sezonów (i 209 meczów) przygoda z zielonogórskim zespołem.

Ten etap dobiegł końca, gdy Falubaz zaliczył spadek z PGE Ekstraligi. "Dla mnie osobiście to jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej karierze…" - pisał w mediach społecznościowych niedługo później. 29-latek uznał, że najlepsze dla niego będzie pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Pomimo spadku kierownictwo Falubazu starało się go zatrzymać. - Zaoferowaliśmy mu dobry kontrakt, potężne wsparcie sponsorów. Na poziomie organizacyjnym i finansowym Patryk pozostałby zawodnikiem ekstraligowym. Chcieliśmy, aby podpisał kontrakt na najbliższe dwa sezony - mówił Wojciech Domagała, prezes Falubazu.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Mocne słowa Cegielskiego. Jest odpowiedź Przewodniczącego GKSŻ

Angaż Patryka Dudka rozważały trzy kluby - ZOOleszcz GKM Grudziądz, Eltrox Włókniarz Częstochowa oraz Apator Toruń. W dwóch pierwszych zespołach temat pozyskania 29-latka szybko upadł. Stało się niemal przesądzone, że Dudek wyląduje w Grodzie Kopernika.

W zespole zastąpi Adriana Miedzińskiego, który z kolei przeniósł się do pierwszoligowej Abramczyk Polonii Bydgoszcz. - Główny powód jest prosty: Patryk Dudek wylądował w Toruniu, bo Falubaz spadł z ligi - komentował tę sytuację "Miedziak".

Przejście do nowego klubu to nie jedyna zmiana, jaka nastąpiła u Patryka Dudka. Otoczenie zmienił także klub w szwedzkiej Bauhaus-Ligan, gdzie startował będzie w Lejonen Gislaved, wraz z Bartoszem Zmarzlikiem. Dudek wraca także do cyklu Grand Prix jako stały uczestnik.

W sezonie 2021 zaliczył udany występ na toruńskiej Motoarenie. Zaczął od czterech biegowych zwycięstw, a całe spotkanie zakończył z dorobkiem 13 punktów. Oprócz niego nową twarzą w Toruniu jest Emil Sajfutdinow.

"Toruński tor zna bardzo dobrze i jest na nim zabójczo skuteczny" - przedstawili swojego nowego zawodnika torunianie.

- Czekam z niecierpliwością na kolejny rok. Mam nadzieję, że to będzie udany sezon dla nas. Liczę na to, że będzie was dużo na trybunach. Do zobaczenia - mówił Dudek podczas powitania.

Czytaj także:
- Przemysław Termiński: Toromistrz Sparty i Kowalski nas oszukali. Do Stali Gorzów wróciła karma
Polski klub pojedzie z nową nazwą. To sprawka sponsora

Komentarze (5)
avatar
Gohram
11.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niby dla nas, toruniakow to dobra wiadomosc, ale wszyscy wiemy, ze jak tylko Falubaz wroci do Elipy, to Dudek migusiem sie od nas oddali. Termos gra vabank. Co to da, zobaczymy... Moim zdaniem, Czytaj całość
avatar
Asphodell
11.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny szczur z bólem ogonka. 
avatar
Nick Login
10.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
I nic o powrocie do domu? Jak to? Przecież torunianki zawsze twierdzili, że Patryka ukradliśmy i trzymamy siłą. Do zobaczenia za rok Patryk. Baw się dobrze na tych jednorocznych wakacjach.