Żużel. Bez rewolucji u beniaminka. Mistrz świata ma coś do udowodnienia

Mateusz Kozanecki 17 Listopada 2021, 12:41

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Jakub Krawczyk (kask niebieski) i Sebastian Szostak (czerwony)

• Żużel. Porównał Stelmet Falubaz i Abramczyk Polonię. Menedżer wskazuje, kto wygra bitwę o awans!

***

PLUSY

Pozyskanie mistrza świata. Po 14 latach Chris Holder opuścił Apator Toruń i zmienił barwy klubowe. Jego wybór padł na beniaminka PGE Ekstraligi. Indywidualnemu mistrzowi świata z 2012 roku zależało na tym, aby pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Gdy w 2020 roku startował jako gość w Betard Sparcie Wrocław, potrafił pokazać się z dobrej strony. Nie brakuje głosów, że zmiana otoczenia wpłynie na niego pozytywnie. 34-latek z kolei będzie chciał udowodnić, że wciąż go stać na skuteczną jazdę i że potrafi udźwignąć pozycję lidera.

Brak rewolucji. Po awansie ostrowianie zapowiedzieli, że będą chcieli utrzymać dotychczasowy skład i udało się tego dokonać niemal w stu procentach. Przeprowadzono niewielkie zmiany. Poziom trudności zdecydowanie teraz wzrośnie, ale ostrowianie pokazali już w minionym sezonie, że stanowią kolektyw, co było kluczem do wygrywania kolejnych meczów.

Zakontraktowanie mistrza Danii. W zespole nie ma już Patricka Hansena, ale pojawili się Matias Nielsen oraz Tim Soerensen. Drugi z nich ścigał się w 2021 roku w Rzeszowie, sięgnął także po swój największy sukces w karierze - został młodzieżowym mistrzem Danii. W Ostrowie będzie mógł rozwinąć skrzydła.

Formacja juniorska. Ostrowianie mają w składzie aż czterech wychowanków. W eWinner 1. Lidze biało-czerwoni dysponowali niezwykle silną formacją juniorską. Teraz przed podopiecznymi Mariusza Staszewskiego prawdziwy test, który młodzi zawodnicy mają szansę zdać.

MINUSY

Odejście Patricka Hansena. 23-letni Duńczyk był objawieniem pierwszoligowych rozgrywek. Został najlepszym zawodnikiem w kategorii U24 na zapleczu, a swoją waleczną i skuteczną jazdą zaskarbił sobie sympatię kibiców. Już w trakcie sezonu zapowiedział, że przejdzie do klubu z PGE Ekstraligi. Po awansie wiele osób liczyło, że jednak zostanie w Ostrowie. On wybrał jednak Moje Bermudy Stal Gorzów.

Brak wyraźnego lidera. Tę kwestię rozpatrywać można dwojako. W sezonie 2021 siłą ostrowskiego zespołu była równa jazda wszystkich zawodników. Teraz może być podobnie, choć z całą pewnością biało-czerwonym łatwiej byłoby walczyć o utrzymanie mając w składzie pewniaka na 10-12 punktów w każdym meczu.

Czytaj także: - Zbudowali skład w 96 godzin. Kłody mieli rzucane pod nogi o początku - Robert Dowhan: Awans Falubazu i powrót Dudka? Nie byłbym taki pewny. Tungate za Zagara to zły ruch ZOBACZ WIDEO Żużel. Bellego wskazał miejsce, w którym powinno się odbyć Grand Prix Francji. Padło na znane miasto!