Żużel. Nowe światło na sprawę Wojdyły. Rzucił je dyrektor klubu

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Wojdyło
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Patryk Wojdyło

Choć Patryka Wojdyło z Cellfast Wilkami Krosno łączą już tylko wspomnienia, jego odejście z zespołu finalisty eWinner 1. Ligi nadal jest szeroko komentowane. Nowe światło na sprawę rzucił dyrektor klubu, Michał Finfa.

- Zaakceptowałem wszystkie warunki klubu i czekałem na datę podpisania kontraktu. Niestety nie doczekałem się i trzeba było rozmawiać z innymi zespołami - tak Patryk Wojdyło tłumaczył w rozmowie z WP SportoweFakty swój rozwód z Cellfast Wilkami Krosno.

Inaczej rozmowy na temat jego nowego kontraktu z krośnieńskim klubem widział jego prezes, Grzegorz Leśniak. Ten opowiadał nam, że do złożenia podpisów brakowało porozumień stron w kilku aspektach. - Nie mogliśmy dojść do kompromisu, więc postawiliśmy na innych zawodników - tłumaczył Leśniak.

Dodawał, że Wojdyło dostał propozycje nowej umowy już po kilku kolejkach minionego sezonu. Wtedy jednak ofertę kontynuowania współpracy odrzucił, ale strony wróciły do rozmów po sezonie.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Kiedyś byli nierozłączni. Teraz wystąpią przeciwko sobie w PGE Ekstralidze

Nowe światło na sprawę rzucił Michał Finfa, dyrektor zarządzający i menedżer Cellfast Wilków. Ten w rozmowie z "Magazynem Żużel" potwierdził, że Wojdyło dostał ofertę na przełomie kwietnia i maja (nie podjął tematu), tyle, że odejście seniora U24 miało wiązać się nie z ustaleniem kilku aspektów kontraktu, a zmianą wizji zespołu.

- Później to my po analizie wewnątrzklubowej i po analizie tego, co działo się w parku maszyn w trakcie sezonu, zdecydowaliśmy, że chcemy dokonać w tym składzie, przynajmniej jakiejś minimalnej roszady w kontekście seniorskim. I trafiło to akurat na Patryka - stwierdził Finfa.

Koniec końców Patryk Wojdyło odszedł z Cellfast Wilków Krosno i w nowym sezonie eWinner 1. Ligi będzie reprezentował ROW Rybnik. W krośnieńskiej ekipie seniorami U24 będą za to Rafał Karczmarz i Marko Lewiszyn.

Zobacz też:
Żużel. Milik chce do PGE Ekstraligi. Zaszła ważna zmiana
Żużel. Wolał Cellfast Wilki od PGE Ekstraligi. Junior tłumaczy swój wybór

Komentarze (16)
leonidaswro
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Podobno przysłowia są mądrością narodów. napisałem, że Prezes "zamienił siekierkę na kijek". Dla moderatorów z SF: sens tego porzekadła polega na tym, że w mojej ocenie wymieniono zawodnika le Czytaj całość
avatar
kibicujmy kulturalnie
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Przecież Karczmarz ma wiekszy potencjał od Wojdyły. Pokazał to w finale DMP w Lesznie gdzie zdobyl 9 pkt Wojdyło tam by zrobił 0 może 1. Karczmarz jak ma sprzęt pod tyłkiem i ogarnie głowe to b Czytaj całość
avatar
Rysio-z-Klanu
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Borek z tego artykułu człowiek nic się nie dowiedział. Po co na siłę je tworzysz,skoro nic z nich nie wynika. 
avatar
Franek Dolas
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
No dalej nie dowiedzieliśmy się praktycznie nic. Niemniej to wystarczy. Przełom kwietnia i maja to czas po wzmocnieniach i 4 kolejkach i odniesieniu w nich 3 zwycięstw. Czwarty mecz to był mec Czytaj całość
avatar
erik stelmacher
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
teraz jak usunęliście wpis kolegi to mój koment nie ma sensu...odnosiło się do zamienił stryjek siekierkę na kijek-rzeczywiście groźny to był wpis....nie miał prawa pozostać,jeszcze kibice by s Czytaj całość