Oceniamy siłę ZOOleszcz GKM-u Grudziądz przed sezonem 2022 w PGE Ekstralidze (skala 1-6).
***
SENIORZY KRAJOWI
Względem minionego sezonu nic się nie zmieniło, bowiem barw grudziądzkiego klubu dalej bronić będą Przemysław Pawlicki oraz Krzysztof Kasprzak. Pierwszy z nich ma za sobą niezły rok. Sam Pawlicki z pewnością wymaga od siebie jeszcze więcej, aczkolwiek wykręcił on przyzwoite liczby. Zatrzymanie go w zespole należy więc traktować, jako coś pozytywnego dla GKM-u.
Gorzej prezentował się z kolei Kasprzak. Wicemistrz świata z 2014 roku nadal nie potrafił odnaleźć dawnej formy. Światełkiem w tunelu mogą być jednak pojedyncze lepsze występy i być może uda się mu się jeszcze mocniej poprawić w kolejnym sezonie. Siłę krajowych seniorów drużyny z Grudziądza, w ogólnym rozrachunku należy natomiast ocenić jako przeciętną.
Ocena 3.
SENIORZY ZAGRANICZNI
Nicki Pedersen to naturalny lider zespołu, który w dalszym ciągu notuje solidne rezultaty. Duńczyk być może nie szaleje już tak jak kiedyś, aczkolwiek ciągle gwarantuje średnio 10-11 punktów na mecz. Posiadanie takiego zawodnika w swoich szeregach należy więc zapisać po stronie plusów.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Damian Ratajczak wspomina początki na motocyklu. "Kiedy miałem 10 lat kręciłem śrubkę rodzicom"
Nową twarzą w drużynie będzie z kolei Wadim Tarasienko, który zastąpi Kennetha Bjerre. Wydaje się, że to dobra zmiana, aczkolwiek trudno powiedzieć, jak Rosjanin poradzi sobie w PGE Ekstralidze. Ma on spory potencjał, natomiast debiutancki sezon w elicie może być dla niego ciężki. W końcu pierwszy raz przyjdzie mu rywalizować wśród najlepszych. Zagraniczni seniorzy mimo wszystko są najmocniejszą formacją ZOOleszcz GKM-u.
Ocena 3+.
ZAWODNIK DO LAT 24
O jazdę na tej pozycji walczyć będą Norbert Krakowiak i Frederik Jakobsen. Zawodnicy solidni, od których nie należy jednak oczekiwać znakomitych wyników. Każdy z nich powinien być w stanie dokładać jakieś punkty do dorobku drużyny. Na tle zawodników U24 w innych zespołach, nie wyglądają oni ani wybitnie, ani bardzo źle.
Ocena 3.
JUNIORZY
Formacja młodzieżowa od lat jest największą bolączką grudziądzan. Wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie również w przyszłym roku. Na domiar złego dla GKM-u, z drużyny odszedł Denis Zieliński, a klubowi nie udało się ponownie wypożyczyć Mateusza Bartkowiaka, więc najprawdopodobniej będzie on musiał polegać na niedoświadczonych wychowankach. Być może zaprocentuje to w przyszłości, aczkolwiek szanse, że będą oni punktować już w najbliższych rozgrywkach są niewielkie.
Ocena 1.
Zobacz także: Jest decyzja sądu ws. Rafała Szombierskiego!
Zobacz także: Złamany kręgosłup, przerwany rdzeń kręgowy i utrata czucia w nogach