Żużel. Przed sezonem 2022 wzmocnili swoją najsłabszą formację. W przyszłym roku mogą napsuć krwi faworytom

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak na prowadzeniu

Sezon 2022 będzie dla Cellfast Wilków Krosno drugim w eWinner 1. Lidze. W porównaniu do ubiegłego, w klubie nie przeprowadzono wielu zmian, przede wszystkim wzmocniono jednak formację juniorską.

Oceniamy siłę Cellfast Wilków Krosno przed sezonem 2022 w eWinner 1. Lidze (skala 1-6).

***

Seniorzy zagraniczni

Zagraniczną formację seniorską w sezonie 2022 w Cellfast Wilkach Krosno mają tworzyć - podobnie jak w tegorocznych rozgrywkach - Andrzej Lebiediew i Vaclav Milik. Na tym polu działacze nie dokonali zatem żadnych zmian. O ile Łotysz w większości spotkań ubiegłego sezonu wielokrotnie sprawdzał się w roli jednego ze zdecydowanych liderów krośnieńskiej ekipy, o tyle cały czas czegoś brakowało Czechowi. Milik zakończył ligowe zmagania z 21. średnią wśród sklasyfikowanych zawodników, jak zatem widać ma jeszcze spore pole do poprawy, nie należy bowiem zapominać, że jeszcze kilka lat wstecz ścigał się on na wysokim poziomie w PGE Ekstralidze.

Lebiediew był jednym z pierwszych zawodników, którzy przedłużyli umowę z krośnieńskim klubem. Wszystko wskazuje zatem na to, że klimat na południu Polski mu sprzyja, a piąta średnia w ubiegłych rozgrywkach (2,17 punktu na bieg) jest jednym z dowodów. Z pewnością i tego zawodnika stać na nieco więcej i może on dążyć do poprawy swojego współczynnika. W seniorskiej formacji zagranicznej Cellfast Wilków sporo będzie zależeć zatem od tego, czy ze swoimi przejściowymi kłopotami upora się Milik. Zawodnik ten przyzwyczaił już krośnieńskich kibiców do tego, że niejednokrotnie jeździł w systemie "zero-trójkowym". Po tym, jak zajął w jednym z biegów ostatnie miejsce, w kolejnym mógł wygrać i odwrotnie. Jeśli tylko ustabilizuje się na tym wyższym poziomie, może również zostać jednym z liderów drużyny. Gorzej będzie natomiast, jeśli obierze drugi kierunek.

Ocena: 4

ZOBACZ WIDEO Żużel. "Bezstresowe wychowanie" Stanisława Chomskiego. Sprawdziło się u Zmarzlika, zadziała na Palucha?

Seniorzy krajowi

Na pozycjach krajowych seniorów w Cellfast Wilkach w przyszłym sezonie także będą startować ci, którzy stanowili o sile zespołu w tegorocznych zmaganiach na pierwszoligowych torach. O wartości polskiego lidera krośnieńskiej drużyny, czyli Tobiasza Musielaka, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Zawodnik w ubiegłym sezonie przygotowywał się do rozgrywek z Apatorem Toruń, ostatecznie nie znalazł jednak miejsca w składzie, który startował w PGE Ekstralidze i przeniósł się do Krosna. W efekcie zespół z województwa podkarpackiego zasilił najlepszy polski senior sezonu 2021, który zakończył rozgrywki z drugą średnią (2,264 pkt./bieg), miejsca ustępując tylko Francuzowi, Davidowi Bellego.

Musielak zdecydował się na pozostanie w Krośnie, choć w przerwie między sezonami miał oferty z klubów PGE Ekstraligi. Zawodnik ten udowodnił już swoją wartość i powinien utrzymać wysoki poziom na torach eWinner 1. Ligi. Solidnym wsparciem w sezonie 2021 był dla niego - zwłaszcza na torze w Krośnie - Mateusz Szczepaniak. Doświadczony senior niejednokrotnie radził sobie lepiej od teoretycznie mocniejszych rywali. W nim również można upatrywać szansy na progres, gdyż sezon 2021 zakończył z 26. średnią (1,833 pkt./bieg). Gdy uda mu się jeszcze poprawić swoje wyniki, to Wilki mogą być znacznie groźniejsze.

Ocena: +4


[b]

Rafał Karczmarz dołączył przed sezonem 2022 do Cellfast Wilków
Rafał Karczmarz dołączył przed sezonem 2022 do Cellfast Wilków

[/b] 
 
Pozycja U24

Jeśli chodzi o pozycję, przeznaczoną dla zawodnika do lat 24, to w Krośnie w tym wypadku mieliśmy trochę zamieszania. Działacze liczyli na wieloletnią umowę z Janem Kvechem, Czechowi na zmianę klubu jednak ostatecznie nie pozwolili w Zielonej Górze, gdzie ma on ważny, obowiązujący kontrakt. Zespół postanowił zmienić Patryk Wojdyło, który obrał kierunek rybnicki, "na pokładzie" został wówczas zatem już tylko Marko Lewiszyn, który jednak nie ma doświadczenia w ligowych rozgrywkach. Ostatecznie do Krosna w okienku transferowym trafił Rafał Karczmarz.

Wychowanek Stali Gorzów pierwszy rok w gronie seniorów spędził w macierzystym klubie, startując w PGE Ekstralidze. Średnia poniżej 1 punktu na bieg nie zadowoliła jednak zarówno działaczy w Gorzowie, jak i samego zawodnika. Na uwagę jednak zasługują jego dobre występy pod koniec sezonu, w meczach o brązowy medal z Fogo Unią Leszno. Z pewnością zawodnik ten ma sobie coś do udowodnienia i stać go na równą, dobrą jazdę na drugim szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Przed nim jeszcze dwa lata startów w gronie zawodników do lat 24, dlatego najbliższe rozgrywki będą dla niego niezwykle ważne. Przed sezonem wydaje się, że będzie on miał zagwarantowane miejsce w składzie, a w razie komplikacji może zmieniać go mniej doświadczony Lewiszyn.

Ocena: +3

Juniorzy

W sezonie 2021 była to z pewnością "pięta achillesowa" krośnieńskich Wilków. Na tych pozycjach traciły one najwięcej punktów, dlatego aby toczyć wyrównaną rywalizację z potencjalnymi faworytami rozgrywek z Zielonej Góry i Bydgoszczy, konieczne było wzmocnienie formacji młodzieżowej. Założenia te udało się zrealizować i do Krosna trafili Franciszek Karczewski z Włókniarza Częstochowa oraz Krzysztof Sadurski z Unii Leszno.

Z wymienionej dwójki z pewnością dużo większym doświadczeniem charakteryzuje się wychowanek Byków. W sezonie 2021 wystąpił on w 30 biegach w PGE Ekstralidze, zdobywając 12 punktów z bonusem, co dało mu średnią 0,433 pkt./bieg. Dużo lepiej radził sobie na drugoligowych torach w barwach Metalika Recycling Kolejarza Rawicz i został sklasyfikowany na 24. pozycji (1,711), występując w 38 wyścigach. Za sobą ma on już zatem sporo startów w "bojowych" warunkach ligowych, może on tym samym być jednym z wyróżniających się juniorów na pierwszoligowych torach.

Uzupełnienie dla Sadurskiego ma stanowić Franciszek Karczewski. Swoją przygodę z żużlem zaczynał on w Ostrowie Wielkopolskim, a licencję uzyskał już w barwach Włókniarza Częstochowa. Wprawdzie z powodu wieku zawodnik ten nie ma jeszcze na koncie żadnego występu w zmaganiach ligowych, od początku sezonu 2021 brał on już jednak udział w rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów. W kilku rundach prezentował się bardzo dobrze, kończąc je z dwucyfrową zdobyczą, dlatego i w nim krośnieńscy kibice pokładają spore nadzieje. Jak sprawdzi się w rywalizacji ligowej, o tym będziemy mogli przekonać się już od początku przyszłego sezonu, Karczewski kończy bowiem 16 lat 23 lutego, dlatego będzie mógł startować w lidze już od pierwszego spotkania.

Ocena: +3
Czytaj także:

Beniaminek bez armat, ale z wyrównaną drużyną. Jedna formacja się wyróżnia
Oszukali go na wartość dwóch domów

Komentarze (5)
avatar
AMON
12.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
@Andrzej TRybus- Nie kpij ok nasz były menadżer Rafael przyznał się do błędu że tor był źle przygotowany po 8 dniowych ciągłych opadach deszczu i to była wina naszego menadżera ! Co nie oznacza Czytaj całość
avatar
Andrzej TRybus
12.12.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Toru to niech pilnują sobie w Gnieźnie, żeby w połowie zawodów się nie rozsypał jak na meczu z Wilkami . :-)) 
avatar
AMON
12.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
Podstawowa sprawa to przypilnowanie toru w Krośnie bo w mijającym sezonie wyglądało tak jak by tam komisarza toru z GKSŻ nie było i miejscowi mogli sobie przygotowywać tor jaki chcą czyli nie w Czytaj całość