Na zgrupowanie w ośrodku Cetniewo, zaproszeni zostaną wszyscy zawodnicy pierwszej drużyny, a także Mateusz Łopuski i Jakub Kowalski - dwaj wychowankowie, którzy dotąd jeździli w klasie 250 cc, a ze względu na wiek, będą mogli zdawać wiosną licencję w klasie 500 cc.
Zgodnie z planem, zawodnicy Zdunek Wybrzeża Gdańsk będą trenować dwa razy dziennie pod okiem trenera przygotowania fizycznego, którym będzie kolejny rok Jarosław Hulko. Przewidziane zostały też spotkania z dietetykiem, fizjoterapeutą oraz psychologiem sportowym.
- W poprzednich latach organizację zgrupowań utrudniła sytuacja pandemiczna. Liczymy na to, że w tym roku nic nie stanie nam na przeszkodzie. Nie da się zbudować formy w tydzień, więc wyjazd będzie miał przede wszystkim cel integracyjno-organizacyjny. Chcę aby zawodnicy mogli spędzić ze sobą trochę czasu, jeszcze bez obciążenia ligowego, omówić z nimi jak ma wyglądać dzień meczowy. To także okazja, aby w drużynie zaaklimatyzowali się nowi żużlowcy - powiedział menedżer Eryk Jóźwiak.
Gdańszczanie już teraz monitorują postępy swoich zawodników, którzy przygotowują się w swoich miejscach zamieszkania. - W listopadzie przeprowadzaliśmy zawodnikom testy sprawnościowe. Obecnie monitorujemy ich treningi zdalnie. W Cetniewie będziemy mieli okazję sprawdzić jak prezentują się na końcowym etapie przygotowań do sezonu. Spodziewam się, że wszyscy stawią się w dobrej formie. Po zgrupowaniu chłopaki dostaną trochę czasu, aby za sobą zatęsknić i jeśli pogoda pozwoli, w okolicach 16 marca planujemy wyjazd na tor - ocenił Jóźwiak.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk pierwszy ligowy mecz rozegra w dniach 9-11 kwietnia i podejmie Cellfast Wilki Krosno. Pierwszy turniej w Gdańsku planowany jest 27 marca, to IV Memoriał Henryka Żyto.
Czytaj także:
Będzie kluczowy w Arged Malesie
Rafał Wilk wszystkich zaskoczył
ZOBACZ WIDEO Żużel. Mecze w poniedziałki? Ekspert komentuje: "Silniejszy będzie dyktował warunki"