Żużel. Trwa rehabilitacja Mateusza Bartkowiaka. Nadal nie wiadomo, kiedy powróci na tor
W ostatnim czasie sporo informacji pojawiało się na temat Mateusza Bartkowiaka, głównie ze względu na jego niepewną przynależność klubową. Aktualnie przebywa on na L4 i przechodzi rehabilitację, która ma pozwolić na powrót do pełni formy i zdrowia.
- Cały czas to zmierza w dobrym kierunku, ale cały czas trwa. Jednak rekonstrukcja wiązadeł krzyżowych, to jest poważna sprawa. Ciężki temat dla każdego zawodnika, który to kiedyś przechodził - powiedział 18-latek w rozmowie z magazynzuzel.pl.
Mateusz Bartkowiak jakiś czas temu rozpoczął 6-miesięczną rehabilitację, która ma pozwolić mu na jak najszybszy powrót do ścigania się na torze. Nie jest jednakże jeszcze pewne, czy na pewno będzie mógł on reprezentować barwy swojego klubu już od startu rozgrywek PGE Ekstraligi.
- Jestem w tej chwili po dwóch miesiącach i jeszcze trochę wysiłku przede mną. Rehabilitacja trwa, a ja mam te zabiegi nawet cztery razy w tygodniu. Do tego dochodzą treningi przygotowawcze przed sezonem. Czyli praktycznie do rozpoczęcia sezonu będę przechodził rehabilitację, ale rokowania lekarzy są coraz lepsze - przekazał żużlowiec.
W ostatnim czasie sporo spekulowało się na temat przyszłości byłego już zawodnika GKM-u. Prezes Marek Grzyb mówił, jakoby działacze grudziądzkiego klubu kusili młodego zawodnika swoją ofertą. Ostatecznie, kilka dni temu brązowy medalista Drużynowych Mistrzostw Polski za pomocą swoich portali społecznościowych poinformował, że to właśnie w gorzowskich barwach w 2022 roku będzie ścigał się ich wychowanek.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Od niego będzie zależeć bardzo wiele. Mistrz świata kluczem w walce o utrzymanie
"Zrobić nogi". Niepełnosprawny Rafał Wilk wszystkich zaskoczył
Kup bilet na 2023 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland – Warsaw. Kliknij tutaj i przejdź na stronę sprzedażową! -->>
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
Wiązadeł? Raczej więzadeł.