Żużel. Od małego związana z żużlem. Bratanica Ivana Maugera z sukcesami ścigała się w lewo

Ivana Maugera nikomu przedstawiać nie trzeba. Sześciokrotny czempion nie był jedynym przedstawicielem swojej rodziny, który ścigał się na motocyklach. Swoich sił próbowali m.in. jego syn i... bratanica!

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Jacqui Mauger Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Jacqui Mauger
Ivan Mauger - najpierw uczeń Jacka Younga, a następnie sześciokrotny indywidualny mistrz świata (1968-1970, 1972, 1977, 1979). Wielokrotny czempion globu w rywalizacji drużynowej, a także parowej. Do tego trzy razy najlepszy zawodnik świata w wyścigach na długim torze.

O Nowozelandczyku z Christchurch można pisać godzinami. Niewielu pamięta, że na motocyklach ścigał się również jego brat Trevor, a także syn Kim.

Niewielki procent fanów wie, że w lewo ścigała się również... bratanica legendy światowego speedwaya - Jacqui Mauger!

ZOBACZ WIDEO Spisani na spadek, czy zdolni do niespodzianek? Gajewski o atucie beniaminka

Motocykle towarzyszyły jej od narodzin. Śmieje się, że miłość do nich wyssała z mlekiem matki. Być może coś w tym jest, bo już jako trzytygodniowe dziecko pojawiła się na pierwszych zawodach żużlowych, a jako siedmiolatka zaczęła jeździć na maszynach, które nie mają hamulców.

I choć za czasów szkolnych grała w softballa, a także próbowała swoich sił w hokeju, to postawiła na czarny sport. Tacie to nie przeszkadzało, ale mama nie była już do tego taka przekonana. Nie bywała regularnie na zawodach swojej córki, a gdy już się pojawiała na stadionie, to była kłębkiem nerwów. Później na prośbę córki - zostawała już w domu.
Jacqui Mauger Jacqui Mauger
Żużlowego rzemiosła uczyła się w szkółce, którą prowadził Ronnie Moore. Momentu, kiedy pierwszy raz była na żużlu nie pamięta. Doskonale utkwił jej w pamięci za to debiut w roli zawodniczki. Zanim zawodnicy zostali dopuszczeni do zawodów, to każdy musiał zademonstrować kontrolowany upadek.

W praktyce wyglądało to w ten sposób, że gdy zapalało się czerwone światło, to należało puścić motocykl. - Mnie czerwone światło złapało jeszcze na prostej. Puściłam motocykl i... nie mogłam już jechać - wspominała w jednym z wywiadów.

I choć debiut nie wypadł okazale, to później siostrzenica Ivana Maugera radziła sobie doskonale. Udało jej się wygrać kilka imprez regionalnych, choćby Canterbury Champs. Trzykrotnie ścigała się w mistrzostwach kraju zajmując kolejno: 11. miejsce w 1991 roku, 10. miejsce w 1993 i 13. miejsce w 1994. Znacznie lepiej wiodło jej się w longtracku i grasstracku.

W 1993 roku triumfowała w Indywidualnych Mistrzostwach Nowej Zelandii na długim torze. I to właśnie z tym trofeum wiąże najmilsze wspomnienia. - Fajną rzeczą jest też to, że ten sam tytuł na długim torze wywalczyli również Ivan i Kym. Pod tym względem jest to dla mnie szczególnie wyjątkowe - dodawała Jacqui, która w swoim sportowym CV ma również brązowy medal mistrzostw kraju na torach trawiastych.

29 lat temu rywalizowała także w nowozelandzkich eliminacjach do Indywidualnych Mistrzostw Świata. Na Ruapuna Speedway zdobyła 6 punktów, co pozwoliło sklasyfikować ją w połowie stawki.

Jacqui nie ukrywa, że wsparcie wujka było dla niej ogromnym doświadczeniem, które pomogło jej w lepszy sposób rozumieć motocykl i to, jak dobrać dla niego najlepsze ustawienia. Zapytana, czy patrząc na sukcesy swojego wujka nie chciała być jego "damską wersją" odpowiedziała wprost - nie.

I choć Jacqui Mauger wiele lat temu powiedziała "pas" i zakończyła swoją żużlową przygodę, to wciąż można ją ujrzeć na torze! Pojawia się, gdy tylko klub z jej okolic organizuje dni treningowe lub pokazowe. Wówczas przywdziewa swój charakterystyczny różowy kevlar i pokazuje próbkę możliwości.

Ma syna, ale on w ślady mamy nie idzie. Jest aktywnie sportowo, ale wybrał grę w golfa, więc kto wie, może za kilka lat usłyszymy o drugim Tigerze Woodsie.

Czytaj także:
Został mistrzem Polski, a ciągle nie ma drużyny na tegoroczny sezon!
W małej gminie też można zrobić żużel. Są wicemistrzami Polski, nie chcą robić konkurencji dla dużego sąsiada

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×