Co roku sportowcy włączają się w finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przeznaczając na licytację ciekawe przedmioty. Zdarza się nawet, że można sobie zapewnić kolację czy prywatny trening ze swoim idolem, choć w dobie pandemii tego typu propozycje odeszły chwilowo w kąt.
Na wsparcie WOŚP zdecydował się m.in. Bartosz Zmarzlik. Dwukrotny mistrz świata wystawił na licytację indywidualny kombinezon z sezonu 2021. To w nim gorzowianin rywalizował m.in. w turniejach Speedway Grand Prix i wywalczył srebrny medal mistrzostw świata.
"Ten kevlar to pewien wycinek historii polskiego żużla" - napisał Zmarzlik w mediach społecznościowych, zachęcając kibiców do licytacji swojego stroju.
Kombinezon z sezonu 2021 jest szczególny dla Zmarzlika, bo wprawdzie nie udało mu się w nim wywalczyć trzeciego z rzędu tytułu mistrza świata, ale za to po raz pierwszy stanął na najwyższy stopniu podium Indywidualnych Mistrzostw Polski.
Do końca licytacji pozostało dziewięć dni (27 stycznia), a już teraz kombinezon Zmarzlika osiągnął astronomiczną cenę. Jeden z kibiców jest gotów zapłacić za niego 5100 zł. To zapewne nie jest końcowa kwota, więc fani dwukrotnego mistrza świata będą musieli naprawdę głęboko sięgnąć do kieszeni. Wszystko jednak w szczytnym celu.
Licytacja kevlaru Zmarzlika odbywa się na platformie Allegro. Jest też dobra wiadomość dla tych, którzy nie posiadają takiej ilości gotówki, by powalczyć o strój zawodnika Moje Bermudy Stali Gorzów. Na WOŚP trafiły też inne fanty związane z gorzowskim żużlowcem, m.in. specjalne plakaty i bluza.
Czytaj także:
Trener Włókniarza U24 mówi o celach, torze i odbudowie Jeppesena
"Żołnierze na każdym kroku". Zdziwił się po przyjeździe do Polski
ZOBACZ WIDEO Spisani na spadek, czy zdolni do niespodzianek? Gajewski o atucie beniaminka