Polski Ład uderzy w kolejną grupę. "Straty będą naprawdę duże"

Uprawiają niezwykle niebezpieczny sport. Na co dzień prowadzą jednoosobowe działalności gospodarcze. Już teraz wiedzą, że na wprowadzeniu Polskiego Ładu na pewno stracą.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
Krzysztof Cegielski i Marcin Feddek WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Krzysztof Cegielski i Marcin Feddek
- Wszystko wskazuje na to, że na Polskim Ładzie stracą zawodnicy prowadzący jednoosobowe działalności sportowe - mówi nam Krzysztof Cegielski, przedstawiciel zawodników i szef stowarzyszenia żużlowców "Metanol".

A w żużlu prawie wszyscy sportowcy właśnie w taki sposób prowadzą swoje działalności.

Cegielski wyjaśnia nam, z czego będą wynikać straty. - Żużlowcy, jeśli pozostaną na podatku liniowym, który kiedyś po wielkich walkach udało się przywrócić w Ministerstwie Finansów, będą mieli do zapłacenia składkę zdrowotną wynoszącą 4,9 proc. od dochodu. Gdy ktoś podpisze kontrakt na takich samych warunkach jak w sezonie 2021 i zdobędzie tyle samo punktów, to na jego koncie na pewno pozostanie mniej pieniędzy - tłumaczy.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co grozi klubom, które nie spełnią wymogów licencyjnych do startu sezonu? PGE Ekstraliga odpowiada
O jakich kwotach mówimy? - W miesiącach, kiedy żużlowcy jeżdżą i zarabiają, to będą naprawdę znaczące sumy. Wystarczy przyjąć, że niezły zawodnik w PGE Ekstralidze może mieć miesięcznie 100 tysięcy złotych dochodu. Wtedy mówimy o kwocie 4900 zł w skali miesiąca - dodaje.

Jeśli zatem przyjmiemy, że sezon trwa od kwietnia do października, to mamy kilkadziesiąt tysięcy złotych w skali sezonu. Cegielski wierzy jednak, że straty uda się nieco ograniczyć, bo wraz z Polskim Ładem w życie wchodzi także ulga sponsoringowa. Każdy sponsor, który zainwestuje np. 1 mln zł na cel ważny społecznie, będzie mógł wliczyć w koszty 1,5 mln zł. - Z tego tytułu jest sporo korzyści. Liczę zatem, że to pomoże i dzięki temu te pieniądze w jakiejś części wrócą do żużlowców. To może wydarzyć się nawet pośrednio przez większe niż do tej pory wsparcie klubów - podsumowuje.

Żużel to jedna z najpopularniejszych dyscyplin w Polsce. To właśnie w naszym kraju funkcjonuje na co dzień PGE Ekstraliga, najsilniejsza liga świata, w której startują największe gwiazdy. Żużlowcy, którzy w niej startują, zarabiają coraz lepiej. Nieoficjalnie wiadomo, że wartość kontraktu Bartosza Zmarzlika, który jest dwukrotnym mistrzem świata, może przekraczać obecnie 3 miliony złotych. W lidze jest także kilku zawodników, którzy mogą liczyć na ponad dwa miliony.

Zobacz także:
Ten stadion to ewenement
Nieznane sportowe pasje Tomasza Kammela

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×