Żużel. Artiom Łaguta tajną bronią GKM-u? Pomaga nowej gwieździe tego klubu

Artiom Łaguta przez lata występował w GKM-ie Grudziądz. Teraz jednak dumnie reprezentuje Betard Spartę Wrocław, jednakże w programie "Hejt Park" na Kanale Sportowym przyznał się, że przed zbliżającym się sezonem pomaga byłemu klubowi.

Artur Babicz
Artur Babicz
Artiom Łaguta WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Artiom Łaguta
Sezon 2021 był dla ZOOleszcz GKM-u Grudziądz pierwszym od lat bez Artioma Łaguty. Rosjanin z polskim paszportem po sześciu sezonach zmienił drużynę i od razu w nowym barwach sięgnął po mistrzostwo PGE Ekstraligi, jak i indywidualne mistrzostwo świata. Co ciekawe, podczas programu "Hejt Park" w Kanale Sportowym Łaguta zasugerował, że znów może mieć znaczący wpływ na drużynę z województwa kujawsko-pomorskiego.

Tym razem jednak nie bezpośrednio, a pośrednio. Ekipę z Grudziądza będzie reprezentował jego siostrzeniec - Wadim Tarasienko. Stąd też, aktualny mistrz świata będzie chciał wykorzystać swoją wiedzę na temat grudziądzkiego obiektu, aby jego rodak udanie zadebiutował w PGE Ekstralidze.

- Wadim parę tygodni temu przyszedł do mnie do domu. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy i mniej więcej teraz wie na jakim silniku jeździć w Grudziądzu. Powiedziałem też na jakich ustawieniach tam jeździć. Mi wydaje się, że Wadima już stać na PGE Ekstraligę, ponieważ już w 2021 roku pokazał się z fajnej strony w eWinner 1. Lidze. Pierwszy sezon na tym poziomie będzie na pewno bardzo ciężki. Musi zrobić wszystko, aby wykonać krok do przodu. Jeżeli to się uda i będzie zdobywał 8-10 punktów w każdych zawodach to będzie bardzo dobrze - wypowiedział się na temat Wadiama Tarasienko Artiom Łaguta.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co grozi klubom, które nie spełnią wymogów licencyjnych do startu sezonu? PGE Ekstraliga odpowiada

- Jeżeli będzie miał jakieś prośby to postaram się mu pomóc czy też doradzić. Oceniam jego zmianę ligi jako bardzo dobra decyzja - zakończył temat zawodnik Betard Sparty Wrocław.

Rodzinna pomoc

Wadim Tarasienko to nie jest jedyny członek rodziny, któremu pomóc chce Artiom Łaguta. Podczas wspomnianego programu, Rosjanin wspomniał również o swoim bratanku - Pawle Łagucie.

- Paweł jest teraz w Rosji i czeka aż jego sprawa z paszportem się zakończy. Jeżeli tylko to się zakończy, to przyjedzie do Polski. Pisze do mnie codziennie i on naprawdę chcę tutaj być. Jak przyjedzie, to bardzo chcę mu pomóc, aby jeździł na takim poziomie co ja - zadeklarował Artiom Łaguta.

Przypomnijmy, że Paweł Łaguta mógł już jeździć w Polsce. Miał nawet kontrakt z Apatorem Toruń, jednakże ze względu na jego problemy paszportowe nie mógł on przyjechać do Polski, aby pojawić się na torze w rozgrywkach ligowych (więcej na ten temat TUTAJ).

Szykuje się następca

To jednak nie wszystko. Jak się okazuje, do kontaktu z motocyklem garnie się również syn aktualnego mistrza świata - Adam. Chociaż jeszcze niedawno mówiło się, że ten bardziej chciałby zostać piłkarzem to ostatnio zmienił kierunek swoich zainteresowań.

- Parę tygodnie temu mój tata wysłał mi dysk, na którym widać moje nagrania z wszystkich zawodów na motocrossie. Jak mój syn zobaczył mnie z pierwszych zawodów na motocrossie, gdzie będąc malutkim, takim jak on teraz, stałem na podium to był w szoku. Dlatego teraz powiedział, że chce większy motor, aby jeździć już na motocrossie. Na pewno będzie dalej grał w piłkę, ale motocross będzie dla zabawy. Jeżeli będzie chciał jeździć to na pewno mu pomogę - opowiedział Łaguta.

W programie poruszono jeszcze wiele ciekawych kwestii. Artiom Łaguta mówił o relacjach z bratem - Grigorijem, reprezentacji Rosji czy też zadano mu pytanie o najpopularniejszą przyśpiewkę kibiców Betard Sparty Wrocław.

Zobacz także: Poznaliśmy gospodarzy SEC 2022
Zobacz także: Hancock zdiagnozował Janowskiego

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×