Żużel. Oficjalnie: eWinner Apator Toruń traci zawodnika. Współpraca z Pawłem Łagutą niemożliwa

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Paweł Łaguta
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Paweł Łaguta

"Z przykrością informujemy, że nasza współpraca z zawodnikiem Pawłem Łagutą w nadchodzącym sezonie niestety nie dojdzie do skutku" - podaje eWinner Apator Toruń. Klub z Grodu Kopernika wydał oświadczenie w tej sprawie.

O tym, że eWinner Apator Toruń może stracić zawodnika, portal WP SportoweFakty donosił już w nocy z wtorku na środę. Jako pierwsi informowaliśmy, że Rosjanin nie otrzymał zezwolenia na pracę w Polsce. (więcej tutaj >>>).

W środowe południe te doniesienia potwierdził toruński klub.

"Z przykrością informujemy, że nasza współpraca z zawodnikiem Pawłem Łagutą w nadchodzącym sezonie niestety nie dojdzie do skutku" - podaje Apator na Facebooku.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Matej Zagar mówi o minusach wczesnego rozpoczęcia sezonu

Zarząd klubu wydał w tej sprawie krótkie oświadczenie. Wyjaśniono w nim, że Apator Toruń nie jest odpowiedzialny za taką sytuację.

"Z przykrością informujemy, że nasza współpraca z zawodnikiem Pawłem Łagutą w nadchodzącym sezonie niestety nie dojdzie do skutku. Wedle naszej najlepszej wiedzy i informacji, które udało nam się uzyskać od organów administracji publicznej, zawodnik nie będzie mógł pojawić się w Polsce w najbliższym czasie z przyczyn natury obiektywnej i niezależnej od woli Klubu Sportowego Toruń S.A. Jednocześnie deklarujemy, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby umożliwić przyjazd Pawłowi Łagucie do Polski i jest nam niezmiernie przykro, że nie będziemy mogli zobaczyć go na torze toruńskiej Motoareny" - czytamy w oświadczeniu.

Paweł Łaguta uważany jest za niemały talent. Wielu toruńskich kibiców wiązało z nim spore nadzieje.

Bratanek Grigorija i Artioma miał być uzupełnieniem składu Apatora na nowy sezon. Niedawno Adam Krużyński z rady nadzorczej toruńskiego klubu przekonywał, że w Toruniu mieli takie plany, by młody Rosjanin na stałe stacjonował w mieście i miał tam swoją bazę.

Czytaj także: Kevin Fajfer zatrudnił eksmechaników gwiazd. Ma team marzeń

Komentarze (15)
avatar
simon
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to Motor Lublin miał nosa. kontraktując Kariona zamiast ruska P. Łagutę ;) 
avatar
żużelman
28.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym wszystkim,którzy już popuszczają w gacie z uciechy na myśl,że Apator spadnie do I ligi ,zacytuję"pocałujta w d..... wójta".Koniec cytatu. 
avatar
Dumny z Krzyża
28.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Tomas68 - Tak samo by załatwił jak z Drabikiem, lepiej niech się za to politycy nie biorą, tak samo jak Ty za pisanie o żużlu, za malutki jesteś... 
avatar
tomas68
28.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja nie wiem co za łajzy są w tym klubie. Idę o zakład że pan Rusko zupełnie inaczej by załatwił tą sprawę. Na pewno "chodziłby" koło tego. 
avatar
Hampelek
27.01.2021
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
i znowu lecą rydzyki do pierwszej ligi