17 
"Lwim pazurem" to cykl felietonów Mariana Maślanki, byłego wieloletniego prezesa Włókniarza Częstochowa.
***
Żużel rangi mistrzowskiej wraca do publicznej telewizji. TVP nabyło prawa do transmitowania finałów SEC na najbliższe cztery lata. Myślę, że jest to dobra wiadomość dla sportu żużlowego, jak i oczywiście samego cyklu turniejów o Indywidualne Mistrzostwa Europy.
Uważam tak przede wszystkim dlatego, że żużel trafiając do Telewizji Publicznej otwiera się na nowe rzesze kibiców, które zobaczą tę dyscyplinę sportu. Rodzi się dzięki temu szansa do jeszcze większej popularyzacji żużla, pozyskania nowych sponsorów oraz do wzrostu wartości medialnej.
ZOBACZ WIDEO Ważne słowa Emila Sajfutdinowa. Mówi o dużym zagrożeniu dla żużla
Oczywiście życzylibyśmy sobie, aby któryś z turniejów od razu został pokazany na kanale TVP 1 lub TVP 2, co jeszcze bardziej wpłynęłoby na popularyzację dyscypliny, ale spokojnie. Myślę, że to możliwe, by jeden lub dwa turnieje zagościły na antenę "jedynki" bądź "dwójki", jednak póki co cieszmy się z tego, co jest.
Tak, cieszmy się, bo nabyte prawa przez Telewizję Publiczną oznaczają dla żużla większe możliwości pozyskania fanów, którzy dotąd tym sportem w ogóle się nie interesowali. A to bardzo ważne, aby ta baza się rozszerzała, bo to pociągnie za sobą same pozytywne konsekwencje.
Poza tym sądzę, że to też okazja do "odświeżenia" cyklu SEC, ponieważ myślę, że TVP postara się o coś nowego w temacie realizacji transmisji. Wydaje mi się, że w ramach Telewizji Polskiej są odpowiedni fachowcy, którzy kiedyś przecież pokazywali żużel na wysokim poziomie. Dlatego mam nadzieję, że rozgrywki SEC zostaną nam zaserwowane w interesującej formule.
Niewykluczone również, że dzięki obecności w TVP żużel zwróci na siebie jeszcze większą uwagę i za jakiś czas będzie mógł liczyć na dotacje rządowe. Oczywiście ku temu muszą zostać spełnione pewne warunki, jak choćby uporządkowanie polityki startowej zawodników, czym powinien zająć się FIM.
Marian Maślanka
Czytaj również:
"Mamy to!" Jacek Kurski pieje z zachwytu
Półfinały PGE Ekstraligi w ciągu dwóch dni, a obok w kalendarzu dwa finały. Początek września będzie intensywny
Rozwiń odpowiedzi (1) 
