Zapłacili podwójne stawki, żeby uniknąć jazdy w barażach, których nie było!
Rozgrywki ligowe w 2014 roku nie układały się najlepiej dla Lokomotivu Daugavpils. Kilka niespodziewanych porażek groziło jazdą w barażach o utrzymanie w Nice 1. Lidze z Wandą Kraków. Żeby tego uniknąć, trzeba było wygrać ostatni mecz sezonu.
Mobilizacja w łotewskim obozie przed wyjazdem 7 września do Lublina była duża. Żużlowcom obiecano podwójne stawki w przypadku zwycięstwa. W Daugavpils bardzo niechętnym okiem patrzono na perspektywę jazdy w barażach, w których wszystko może się wydarzyć.
Kontra gospodarzy była natychmiastowa, a wszystko za sprawą podwójnej wygranej pary Andriej Kudriaszow - Dawid Lampart. W kolejnych biegach to gości zdołali odnieść dwie podwójne wygrane i pozwoliło im to objąć sześciopunktowe prowadzenie. Trenerowi gospodarzy, Marianowi Wardzale, dało to możliwość stosowania rezerw taktycznych w miejsce Woodwarda. Wiele to nie zmieniło, bo przez drugą część meczu, goście utrzymywali minimum sześciopunktowe prowadzenie. Całe spotkanie zakończyło się ich zwycięstwem 48:42.
Najlepiej punktującym zawodnikiem Łotyszy był Kjastas Puodżuks - 11 punktów w pięciu biegach. Dobrze punktowali też pozostali - Maksim Bogdanow (10), Joonas Kylmaekorpi (8+1), Andrzej Lebiediew (7+2) oraz Denis Gizatullin (7+2). Ważne punkty dorzucili też Rory Schlein (3+1) i Iwan Pleszakow (2). Wśród gospodarzy jedynie Dawid Lampart (14+2) i Robert Miśkowiak (14) pojechali na wysokim poziomie.
Lokomotiv wykonał zadanie, żużlowcy zarobili więcej, ROW Rybnik został wyprzedzony w tabeli, ale baraży... nie było, bo Wanda zrezygnowała z jazdy w nich. Motor z kolei już drugi raz po potyczkach z Łotyszami pożegnał się z pierwszą ligą. Pierwszy raz miało to miejsce podczas barażów w 2007 roku. Wówczas żużel w Lublinie musiał zrobić sobie przerwę od ligi. Po 2014 roku też trzeba było się podnosić, a Daugavpils znajduje się obecnie tam, gdzie kiedyś był Lublin.
Czytaj także:
Pożar wyrządził ogromne szkody. Młody sportowiec prosi o pomoc
Sławomir Drabik: Lekarz wziął urlop, a u mnie trzeba wymienić wątrobę [WYWIAD]
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>