Żużel. To idealny kandydat na menedżera Apatora? Szanse są, ale piłka jest po stronie klubu
Apator rozstał się z trenerem Tomaszem Bajerskim i trwa poszukiwanie jego następcy. Przemysław Termiński mówi o dwóch kandydatach związanych z Toruniem. W związku z tym część kibiców spekuluje o powrocie na Motoarenę Jacka Gajewskiego.
Właściciel klubu dodał również, że niebawem wyjeżdża w podróż zagraniczną, więc decyzje nie zapadną w najbliższym czasie. Od tego czasu w mediach przewinęło się jednak sporo nazwisk. W gronie kandydatów wymienia się między innymi Jacka Gajewskiego. Dla wielu toruńskich kibiców to zdecydowanie najlepsza opcja.
Fani zwracają uwagę na liczne atuty Gajewskiego. Mówią, że zna Motoarenę i lokalne środowisko. Poza tym pozostaje w bardzo dobrych relacjach z zawodnikami, których ma w kadrze toruński klub. To dotyczy także pozyskanych w listopadzie Patryka Dudka czy Emila Sajfutdinowa. Nie miałby zatem problemu z zarządzaniem tak silnym zespołem. Warto także przypomnieć, że Gajewski jest ostatnim menedżerem, który zdobył z zespołem medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Wydarzyło się to w 2016 roku, kiedy torunianie po przegranym dwumeczu ze Stalą Gorzów zgarnęli srebro. Dodajmy, że ostatni tytuł toruński klub wywalczył w 2008 roku. Wtedy zespołem dowodził również Gajewski.
Z naszych informacji wynika jednak, że o ponownym angażu znanego w Toruniu menedżera obecnie sporo się mówi, ale niewiele w tej kwestii się dzieje. Gajewski nie otrzymał do tej pory z Apatora żadnej propozycji współpracy. To nie oznacza jednak, że nie ma żadnych szans na jego powrót. Torunianin w wielu wypowiedziach podkreślał, że podoba mu się zespół, który zbudowali na sezon 2022 działacze z Motoareny. Piłka jest w tej chwili po stronie klubu. Jeśli Apator chce Gajewskiego, to musi wykonać ruch.
Zobacz także:
Zamierza przejść 1000 kilometrów dla Kingi
Stał się prawdziwą legendą Sparty
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>