Z Patrickiem Hansenem, który w minionym sezonie był objawieniem eWinner 1.Ligi w barwach Arged Malesy pracuje od lat pochodzący z Ostrowa, Adam Skowron. Teraz do teamu dołączy inny ostrowianin, Bartosz Grabowski, znany z wielkich sukcesów w sporcie speedrowerowym.
- Adam Skowron szukał pomocy do teamu Duńczyka. Napisałem do niego. Spotkaliśmy się i omówiliśmy szczegóły współpracy. On skonsultował to z Patrickiem i tak zostałem członkiem tego teamu - wyjaśnia Bartosz Grabowski.
Choć Patrick Hansen będzie od tego sezonu startował w Gorzowie, to jego team większość pracy wykonywał będzie tam, gdzie dotychczas, czyli w Ostrowie. - Bazę mamy nadal w tym mieście. Pod względem logistycznym mi to bardzo odpowiada. W sezonie będziemy sprzęt przygotowywać na miejscu, ale oczywiście dochodzą do tego wyjazdy na mecze, także w lidze duńskiej. Będzie zatem co robić - tłumaczy nowy członek teamu Hansena.
ZOBACZ WIDEO Mało znany tuner wkracza do PGE Ekstraligi. "Nie odstaje od Kowalskiego"
Wcześniej Bartosz Grabowski pomagał w boksie juniora ostrowskiej drużyny, Sebastiana Szostaka. - Dotychczas to było moje jedyne doświadczenie jeśli chodzi o żużel. Jestem jednak na bieżąco ze sportem żużlowym. Pojęcie o mechanice mam, ale wiadomo, jak to w żużlu bywa. Technologia idzie do przodu. Liczę, że właśnie u boku Adama Skowrona zbiorę cenne doświadczenie i podszkolę się. Adam jest głównym mechanikiem, a ja jestem do pomocy. Patrick teraz będzie jeździł w PGE Ekstralidze i dwie osoby w teamie będą miały co robić. Mam nadzieję, że każda ze stron będzie zadowolona z tej współpracy - podkreśla ostrowianin.
Bartosz Grabowski zapowiadał już koniec kariery speedrowerowej, ale postanowił wrócić na tor. W sezonie 2022 ma pomóc w awansie do CS Superligi drużynie Infornet.eu Omega z jego rodzinnego Ostrowa. Jak uda mu się połączyć pracę mechanika z uprawianiem speedrowera?
- Sprawdzaliśmy już dokładnie terminy meczów w PGE Ekstralidze oraz mojej drużyny w speedrowerze. Kolizje pojawiają się bodajże trzy razy. Na szczęście Omega ma szeroką kadrę i poradzą sobie w razie czego beze mnie - tłumaczy.
Bartosz Grabowski w przeszłości zdobywał tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów i seniorów w speedrowerze. Złote medale wywalczał z reprezentacją Polski także w parach i drużynie. Jest jednym z bardziej utytułowanych polskich zawodników w tej dyscyplinie sportu.
- Nie chciałbym rozmieniać się na drobne, ale prawda jest taka, że ciężko podchodzić mi już tak profesjonalnie do speedrowera, bo to jest zabawa. Nie mogę sobie pozwolić na to, by cztery razy w tygodniu trenować. Wszedłem w dorosłe życie i praca jest ważniejsza niż zabawa. Pewnie, że jeśli mogę jeszcze pojeździć, pomóc kolejnemu pokoleniu w speedrowerze, tak jak w Ostrowie, to bardzo chętnie to zrobię. Priorytetem dla mnie będzie jednak dla mnie teraz praca w teamie Patricka Hansena - kończy Grabowski.
Zobacz także:
Stadion klubu z PGE Ekstraligi wielkim placem budowy
Otarł się o śmierć, ale nie zrezygnował z tego, co kocha