Polska liga bez Rosjan? "Przeżyjemy"

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marcin Majewski i Artiom Łaguta
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marcin Majewski i Artiom Łaguta

"Przeżyjemy" - tak polskie rozgrywki ligowe bez Rosjan ocenia Marcin Majewski, szef redakcji żużlowej Canal+. Jego zdaniem, świat musi stanowczo zareagować na to, co robi Rosja w kontekście wschodnich ziem Ukrainy.

Władimir Putin w swoim poniedziałkowym wystąpieniu do narodu poinformował o uznaniu niepodległości dwóch samozwańczych republik na wschodzie Ukrainy. Równocześnie prezydent Rosji zaatakował sąsiada i odebrał mu prawo do samostanowienia. Zdaniem Putina "Ukraina w obecnym kształcie została całkowicie stworzona przez Rosję" i stanowi jej "nieodłączną część".

W nocy z poniedziałku na wtorek do Donbasu wkroczyły z kolei rosyjskie wojska. To potęguje i tak napiętą atmosferę na wschodzie Ukrainy, a eksperci zwracają uwagę na to, że Putin szuka pretekstu do interwencji zbrojnej.

"Zabierać Rosji final Ligi Mistrzów i wypierdzielić ze wszystkich rozgrywek" - tak ostatnie działania Kremla na Twitterze ocenił Marcin Majewski, szef redakcji żużlowej Canal+. To właśnie w Moskwie pod koniec marca polska reprezentacja ma zagrać ze Sborną w pierwszym meczu barażowym o prawo gry na mundialu w Katarze. Później St. Petersburg ma organizować finał Ligi MistrzówNic nie wskazuje jednak na to, aby Rosja została pozbawiona prawa organizacji tych spotkań
 
ZOBACZ WIDEO Czy od Thomsena trzeba wymagać więcej? Marek Grzyb odpowiada

Jeden z kibiców zapytał, czy "bez nich (Rosjan - dop. aut.) będzie pokój na świecie?", na co dziennikarz odpowiedział: "Nic nie róbmy. Dajmy im mundial, GP, kolejne igrzyska".

Majewski w dyskusji z kibicami podkreślił, że ma szacunek do Artioma Łaguty jako aktualnego mistrza świata, ale "jego kraj nie szanuje innych". "To coś o wiele bardziej ważnego" - stwierdził dziennikarz, zdaniem którego "przeżyjemy" bez Rosjan w PGE Ekstralidze czy Speedway Grand Prix.

Obecnie w PGE Ekstralidze ważne kontrakty posiada kilku żużlowców z Rosji. Artiom Łaguta jest związany z Betard Spartą Wrocław, Emil Sajfutdinow z Apatorem Toruń, Grigorij Łaguta z Motorem Lublin, a Wadim Tarasienko z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Młodszy z braci Łagutów i Sajfutdinow mają jednak polskie paszporty ze względu na fakt, iż od lat mieszkają w naszym kraju. Obaj też ścigają się w mistrzostwach świata.

Czytaj także:
Kolejny wielki powrót na horyzoncie. Historia zna takie przypadki
Dostał drugie życie. Cudem ocalał z koszmarnego wypadku