Co z żużlową Grand Prix w Warszawie? Prezes PZM zabrał głos
14 maja na PGE Narodowym w Warszawie zaplanowana jest druga runda tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu. Na dwa miesiące przed zawodami wiemy, że... nic nie wiemy.
Z racji, że zawody zbliżają się nieubłaganie, kibice dopytują - co z nimi. Prezes PZM, Michał Sikora w wideo czacie na łamach PZMtv zdradził, jak wygląda obecnie sytuacja.
- Jestem w stałym kontakcie z zarządcą i nie ma decyzji co dalej. Szpital covidowy zamyka się w połowie marca, ale nie wiadomo, jakie będą dalsze plany działania, czy będzie to pomoc dla Ukrainy i uchodźców. Na ten moment nie mamy odpowiedzi - powiedział Sikora.
ZOBACZ WIDEO Jakim echem w Rosji odbiją się sankcje na sportowcach?Prezes Polskiego Związku Motorowego przyznał, że zaczyna naciskać na operatorów stadionu, by jak najszybciej podjąć ostateczną decyzję. - Być może w przeciągu tygodnia, dwóch będziemy wiedzieć coś więcej. Sytuacja nie jest komfortowa, ale chcemy to szybko wyjaśnić - dodał.
Michał Sikora zaznaczył, że na razie wszystkie prace odbywają się zgodnie z harmonogramem, czyli tak, jakby Grand Prix w Warszawie miała się odbyć planowo.
Czytaj także:
Uratował go lekarz składający pilotów na wojnie. Popularnością dorównywał gwiazdom kina
Już nie wspiera Ukraińców? "Przestraszył się"
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>