Żużel. Poważny wypadek na treningu Falubazu! Wiadomo, co z Protasiewiczem

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz

Stelmet Falubaz Zielona Góra intensywnie przygotowuje się do sezonu 2022. I choć to dopiero początek przedsezonowych jazd, to nie obyło się bez groźnego upadku, który zaliczył Piotr Protasiewicz.

W piątek na treningu w Zielonej Górze pojawili się nie tylko zawodnicy miejscowego Stelmet Falubazu, ale również goście, jak m.in. Bartosz Zmarzlik oraz Mateusz Bartkowiak.

Jeden z przejazdów zakończył się groźnym upadkiem Piotra Protasiewicza, który trafił do szpitala na szczegółowe badania.

I choć kraksa wyglądała bardzo niebezpiecznie, to kibice "Myszki Miki" mogą spać spokojnie, bowiem u zawodnika nie wykryto żadnych złamań. Klub poinformował ponadto, że Protasiewicza czeka kilka dni przerwy, którą ten przeznaczy na złapanie oddechu i kilka zabiegów rehabilitacyjnych.

Czytaj także:
Rosjanin tłumaczy się z wiadomości wysłanej do Ukraińca
Legenda apeluje o zmianę podejścia do Rosjan

ZOBACZ WIDEO Żużel. Pierwszy trening Fogo Unii Leszno na domowym torze

Komentarze (18)
avatar
Sparty-Fan
20.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pepe nikogo nie połamał? Trzeba dać na mszę. 
avatar
Kobyle jaja
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odezwali się jak zawsze, "życzliwi"... 
avatar
Polonista
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
On kiedyś zabije siebie a przy okazji innych. Pepe kończ karierę. 
avatar
kros
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Dziadzia z calym szacunkiem zakoncz kariere bo skonczysz jak Gollob! Pograj sobie w szachy! 
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Fricke jechał pełnej prędkości, tymczasem Protasiewicz pod taśmą przygotowywał się do startu. Najważniejsze że skończyło się na strachu.