Żużel. Staszewski zamieszał składem i zamierza nadal to robić. Tłumaczy dlaczego

Maciej Kmiecik 13 Kwietnia 2022, 16:39

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mariusz Staszewski

• Żużel. Mariusz Staszewski zamieszał zestawieniem. Dokonał dwóch zmian [SKŁADY]

- Teraz pojedzie Duńczyk. Zobaczymy, jak się spisze. Nie przesądzam, kto wystąpi w następnym meczu na własnym torze. Na początku sezonu zawodnicy prezentują zbliżoną formę. Będzie rotacja w składzie. Dopiero jak ustabilizuje się to podstawowe zestawienie, jeden z zawodników otrzyma zielone światło do odejścia na wypożyczenie - tłumaczy Mariusz Staszewski.

Trener Arged Malesy Ostrów zamieszał także w ustawieniu swoich zawodników do lat 24. W podstawowym składzie awizował Szweda Filipa Hjelmlanda, a na rezerwę przesunął Matiasa Nielsena, który z powodzeniem zadebiutował w PGE Ekstralidze w niedzielnym meczu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz.

- Takie ustawienie daje mi większe możliwości taktyczne. Filip zasłużył swoją postawą na treningach, by dostać szansę w meczu ligowym. Matias z kolei pokazał się z całkiem niezłej strony w pierwszym spotkaniu. Czy pojedzie tak samo dobrze w Toruniu, zobaczymy. Mam trzech zawodników do lat 24 o zbliżonym potencjale, tutaj rotacja też będzie - wyjaśnia Staszewski.

Zmian nie ma na pozycjach polskich seniorów i juniorów. Seniorów w kadrze jest dwóch, więc pola manewru nie ma. Młodzieżowców o skład walczy czterech. - Zarówno seniorów jak i juniorów czeka wiele pracy przy sprzęcie. Przyszły nowe silniki, trzeba teraz to wszystko posprawdzać i dopasować - dodaje trener beniaminka PGE Ekstraligi.

Zobacz także:
Nowa nadzieja dla Tomasza Golloba
Gorzkie słowa Skórnickiego