Analiza taktyczna meczu Motor Lublin - ZOOleszcz GKM Grudziądz
***
Awizowany skład Motoru Lublin:
9. Jarosław Hampel, 10. Mateusz Tudzież, 11. Maksym Drabik, 12. ZZ 13. Mikkel Michelsen, 14. Wiktor Lampart, 15. Mateusz Cierniak
Awizowany skład ZOOleszcz GKM-u Grudziądz:
1. Nicki Pedersen, 2. Krzysztof Kasprzak, 3. Frederik Jakobsen, 4. Przemysław Pawlicki, 5. ZZ, 6. Kacper Pludra, 7. Kacper Łobodziński
Już przed rozpoczęciem spotkania wiadomo, że w trakcie zawodów kibiców zasiadających na stadionie w Lublinie czeka dużo kreślenia w programach. Jest to związane z tym, że zarówno Motor Lublin, jak i ZOOleszcz GKM Grudziądz będą stosować zastępstwo zawodnika za wykluczonych zawodników (odpowiednio Grigorija Łagutę i Wadima Tarasienko).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!
Jest to spore pole do popisu dla obu trenerów: Macieja Kuciapy i Janusza Ślączki. Obaj w trakcie spotkania muszą błyskawicznie reagować na sytuację na torze. W tym miejscu należy również dodać, że obie drużyny w swoich składach będą miały również zawodników "rezerwowych". Pod "16" znajdzie się Dominik Kubera, a z "8" na plecach wystąpi Norbert Krakowiak.
Po stronie gospodarzy raczej do przewidzenia jest to, że wspomniany Kubera zastępować będzie Mateusza Tudzieża. Zagadką pozostaje to, jak Maciej Kuciapa korzystać będzie z zastępstwa zawodnika. Niewątpliwie ogromnym atutem lublinian jest to, że w przypadku słabszej dyspozycji któregoś z seniorów, do akcji mogą włączyć się piekielnie mocni na swoim torze juniorzy: Wiktor Lampart i Mateusz Cierniak. Tak było choćby w ostatnim spotkaniu z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa, gdy młodzieżowcy zastępowali Jarosława Hampela.
Jeszcze więcej możliwości taktycznych ma jednak Janusz Ślączka. W przeciwieństwie do ekipy Motoru Lublin ZOOleszcz GKM nie ma w składzie zawodnika, który, kolokwialnie mówiąc, pełni rolę kevlaru tak jak Mateusz Tudzież. Dzięki temu trener gości ma ogromny wachlarz możliwości. Od początku jako "zz-tka" może jeździć Norbert Krakowiak (formalnie każdy zawodnik może pojechać jako zastępstwo zawodnika tylko raz, ale ten spod 8/16 może startować jako rezerwa zwykła), który w przypadku słabej postawy mógłby zastąpić np. Frederika Jakobsena, który na początku sezonu nie jest w oszałamiającej formie. Taki ruch był już widoczny w poprzednich spotkaniach GKM-u. Zastępstwo zawodnika jest również okazją dodatkowego biegu dla teoretycznie najlepszych zawodników w talii Janusza Ślączki, czyli Nickiego Pedersena i Przemysława Pawlickiego.
Nie jest również wykluczone, że więcej niż trzy programowe starty dostanie Kacper Pludra. Junior gości zachwycał w dwóch pierwszych kolejkach, jednak wobec bardzo dobrej dyspozycji grudziądzkich seniorów, nie dostał on więcej okazji do jazdy. Na trudnym terenie w Lublinie może to ulec jednak zmianie i Pludra zostanie wykorzystany w większej liczbie biegów.
Nie ma wątpliwości co do tego, że w piątkowym meczu bardzo dużo będzie zależeć od obu trenerów. Ich rola szczególnie w tym roku, gdy wprowadzono możliwość stosowania zastępstwa zawodnika za Rosjan, stała się niezmiernie ważna. To właśnie dzięki udanym roszadom taktycznym któraś z drużyn przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Która? Przekonamy się późnym wieczorem.
Zobacz także:
- Wybrzeże - Start. Jedna niewiadoma w drużynie z Gniezna [SKŁADY]
- Kolejarz O. - Kolejarz R. Francuz zadebiutuje w lidze polskiej [SKŁADY]