- Naszym zawodnikom nie zabrakło determinacji i zaangażowania. Zrobili wszystko co potrafią na tą chwilę. Nie widzę wielkich błędów z ich strony. Duży wpływ na końcowy wynik miało to, że nasi juniorzy w porównaniu z młodzieżowcami Motoru pojechali dużo słabiej. Na pewno sporym problemem dla nas była nieobecność Krzysztofa Lewandowskiego. Dyspozycja juniorów była naszą największą bolączką. Zmagamy się z nią każdego dnia i staramy się pomagać młodzieżowcom jak tylko możemy zarówno w sferze treningowej jak i mentalnej - powiedział Robert Sawina.
Czytaj także:
Włókniarz może być jeszcze mocniejszy? Zaskakujące słowa Kacpra Woryny
Został bohaterem Motoru. Pomogła mu rozmowa z Tomaszem Gollobem