Zobacz jak obecne gwiazdy żużla wyglądały 10 lat temu! Czy zmieniły się?

Bartosz Zmarzlik

W 2012 roku skończył sezon z groźną kontuzją (złamana noga z przemieszczeniem). Powrót do ścigania na dobrym poziomie nie był dla niego problemem, co w tak młodym wieku nie zawsze jest normą. W 2013 roku osiągnął pełnoletność, a rozgrywki Ekstraligi jako zawodnik Stali Gorzów ukończył z dobrą średnią (1,783).

Leon Madsen

10 lat temu ścigał się dla broniącej mistrzostwa Polski Unii Tarnów. Dla 25-letniego wówczas Duńczyka nie był to wymarzony sezon. Jego średnia w Ekstralidze obniżyła się (z 1,951 na 1,694), a w dodatku przez Kalkulowaną Średnią Meczową po sezonie musiał zmienić klub. Warto nadmienić, że w 2013 roku zmagał się z problemami z tarczycą, co mocno odbiło się na jego wynikach.

Maciej Janowski

Rok 2013 był dla niego pierwszym w gronie seniorów i zaraz drugim (ostatnim) spędzonym w Unii Tarnów, z którą zdobył brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski. 22-latek osiągnął dobrą średnią bieg. 1,938, a ponadto zdobył brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Polski, a z reprezentacją wygrał Drużynowy Puchar Świata.

Fredrik Lindgren

Nie był to dla niego szczególnie udany sezon. W Ekstralidze w 2013 roku reprezentował Fogo Unię Leszno, gdzie prezentował się raczej przeciętnie (śr. bieg. 1,758). Nie najlepiej było też w Grand Prix, gdzie 28-letni wówczas Fredrik Lindgren zajął dopiero jedenaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Rozczarowaniem mógł być dla niego też start w finale Indywidualnych Mistrzostw Szwecji, gdzie zajął szóste miejsce.

Robert Lambert

Choć w 2013 roku miał tylko 15 lat, to część kibiców już wiedziała, że drzemie w nim niemały potencjał. Wszystko dzięki niemieckiej licencji, z którą Brytyjczyk od 2012 roku mógł się już ścigać u naszych zachodnich sąsiadów w klasie 500cc. A w nich potrafił pokonać renomowanych rywali.

Daniel Bewley

Drugi ze zdolnych Brytyjczyków w 2013 roku jeszcze w ogóle nie był znany w żużlu. W mediach społecznościowych można znaleźć nagrania, na których 14-letni wówczas Bewley dosiada motocykla, ale jeszcze nie żużlowego. Przypomnijmy, że w zawodach żużlowych zaczął się on ścigać w 2016 roku, reprezentując Edinburgh Monarchs.

Patryk Dudek

W 2013 roku 21-letni Patryk Dudek odjechał jeden ze swoich najlepszych sezonów w karierze. W Ekstralidze wykręcił bardzo dobrą średnią bieg. 2,111 i mocno przyczynił się do tego, że Falubaz Zielona Góra został mistrzem Polski. Nie zabrakło też innych sukcesów - zwycięstwo w indywidualnych mistrzostwach świata juniorów i młodzieżowych indywidualnych mistrzostwach Polski, a także wygrany Drużynowy Puchar Świata z reprezentacją Polski.

Tai Woffinden

2013 rok będzie wspominał szczególnie. Nikt na niego nie stawiał, a on sensacyjnie sięgnął po swój pierwszy w karierze tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Odjechał też kapitalny sezon w Ekstralidze, poprawił średnią bieg. z 1,803 na 2,471, a dzięki temu skazywana na spadek Betard Sparta Wrocław zdołała utrzymać się w lidze.

Martin Vaculik

Dla 23-letniego wówczas Vaculika był to tragiczny sezon. W Ekstralidze, gdzie reprezentował Unię Tarnów, zepsuł średnią bieg. z 2,028 na 1,464. Słabo było też w Grand Prix, gdzie odjechał swój pierwszy sezon jako pełnoprawny uczestnik cyklu i zajął dopiero czternastą pozycję. Na pocieszenie na koniec sezonu sięgnął po tytuł Indywidualnego Mistrza Europy.

Jason Doyle

Doyle? Co najwyżej przeciętniak - przeważnie tak dziesięć lat temu charakteryzowany był Australijczyk. Rok 2013 był jednak dla niego przełomowy, bo to wtedy zaczęła się przemiana 28-letniego wówczas żużlowca. Zaczął notować coraz lepsze wyniki w lidze brytyjskiej, z niezłej strony pokazywał się też w Danii, a w Polsce w trakcie sezonu pojechał w trzech meczach pierwszoligowego Kolejarza Rawicz. I spisał się bardzo dobrze. Zdobył też z reprezentacją Australii brązowy medal Drużynowego Pucharu Świata.

Mikkel Michelsen

W 2013 roku 19-letni Duńczyk podpisał swój pierwszy kontrakt w lidze polskiej, wiążąc się z Fogo Unią Leszno. Ekstraliga go jednak przerosła, to były jeszcze zbyt wysokie progi dla młodego zawodnika, który wykręcił średnią bieg. 1,000. Lepiej wiodło mu się w innych rozgrywkach, został m.in. Indywidualnym Mistrzem Europy Juniorów i Drużynowym Mistrzem Świata Juniorów z reprezentacją Danii.

Artiom Łaguta

W 2013 roku nastąpiła jego przemiana. Po bardzo słabym sezonie w Polonii Bydgoszcz (śr. bieg. 1,208) szansę dał mu Marek Cieślak, który ściągnął go do Unii Tarnów. W tej drużynie 23-letni Łaguta spisywał się rewelacyjnie (śr. 2,090). To m.in. dzięki jego dobrej jeździe Jaskółki zdobyły brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

Emil Sajfutdinow

2013 rok był dla niego trudny. Stracił ojca, a w dodatku pod koniec sezonu uczestniczył w okropnym wypadku, w wyniku którego złamał rękę w łokciu i stracił ostatnie trzy turnieje Grand Prix. A był wówczas liderem cyklu Grand Prix! W polskiej Ekstralidze 24-latek reprezentował Włókniarza Częstochowa (śr. bieg. 2,260), do którego przeniósł się z Polonii Bydgoszcz.

Janusz Kołodziej

29-letni wówczas Janusz Kołodziej reprezentował rodzimą Unię Tarnów, ścigając się jeszcze w charakterystycznym dla niego, nietypowym stroju żużlowym. Z Unią zdobył wówczas brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski (śr. bieg. 2,073). Ponadto zdobył już trzeci w karierze tytuł Indywidualnego Mistrza Polski!