Jeżdżą na żużlu wiele lat, ale nigdy nie pojawili się w polskiej lidze. Wiele ciekawych nazwisk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Co roku przez nasze krajowe rozgrywki przewija się nawet ponad dwustu żużlowców. I choć na światowych torach nie brakuje tych, którzy jeżdżą od kilku, czy też kilkunastu lat, to nigdy nie pojawili się w polskiej lidze.

1
/ 9

Kołak poszedł w ślady swojego ojca oraz chrzestnego. Jednak kariery nie zrobił, bo trudno coś osiągnąć, kiedy w całej przygodzie z młodzieżowym speedwayem... nie odjeżdża się nawet jednego wyścigu. A warto zaznaczyć, że przed dwa lata był związany z klubami z: Łodzi (wychowanek), Rawicza, Wrocławia oraz Gdańska.

2
/ 9

Duńczyk na motocyklach o pojemności 500cc ściga się już prawie dwadzieścia lat i choć miał w przeszłości kilka podpisanych kontraktów w Polsce, to w naszym kraju nie odjechał jeszcze żadnego wyścigu. Zawodnik, który jako dziecko mógł stracić życie (więcej TUTAJ) ma w swoim CV mistrzostwo świata. I choć wie, że polska liga mogłaby być dla niego kluczem do rozwoju, to stale się z nią mija.

3
/ 9

Kolejny bardzo ciekawy i doświadczony zawodnik, którego próżno szukać w historii polskich rozgrywek. W ubiegłym sezonie Włoch miał być blisko Kolejarza Rawicz, ale do niego nie trafił, tak samo, jak do żadnego innego klubu w przeszłości. 30-latek z Arzignano może powiedzieć, że wciąż ma czas, ale z każdym sezonem może mu być coraz trudniej o angaż w kraju nad Wisłą.

ZOBACZ WIDEO: Czy będzie 10 drużyn w PGE Ekstralidze? Istotny jeden aspekt

4
/ 9

Fin z rocznika 95. W ostatnim okienku transferowym parafował umowę z gorzowską Stalą, ale szanse na to, że pojawi się w jej składzie są iluzoryczne. Raz, że jest to kontrakt warszawski, a dwa, że nawet w razie potrzeby Stanisław Chomski będzie uzupełniał zespół zawodnikami do 24. roku życia.

5
/ 9

Mistrz świata w wyścigach na długim torze z 2021 roku. 25-latek też już miał w przeszłości angaż w Polsce, a konkretniej w 2022 roku w gnieźnieńskim Starcie. I mimo młodego wieku mając na swoim koncie wiele sukcesów międzynarodowych, nie miał szczęścia, by pojawić się w naszej lidze.

6
/ 9

Żużlowiec rodem z francuskiego Bordeaux. Preferuje ściganie na długim torze, gdzie sięgnął po dwa tytuły Indywidualnego Mistrza Świata - w 2017 i 2022 roku. Na klasycznych owalach przez wiele lat jeździł w lidze angielskiej. Mimo dużego doświadczenia żaden klub w Polsce nie dał mu szansy.

7
/ 9

Kolejne nazwisko, które znacznie częściej można spotkać podczas zawodów na torach długich oraz trawiastych. W tej drugiej odmianie w 2019 roku sięgnął po mistrzostwo Europy, co jest jego największym sukcesem. Brytyjczyk z Bristolu kilka lat ścigał się w rodzimej lidze, ale w ostatnim czasie zrezygnował nawet i z tego. Tym bardziej wątpliwe jest to, by pojawił się w Polsce.

8
/ 9

45-latek jest ostatnim reprezentantem bułgarskiego speedwaya. Ściga się regularnie w Pucharze Macec oraz otwartych turniejach, bywa w Polsce na zawodach oraz treningach, ale tak samo, jak zawodnicy z poprzednich slajdów, nie miał okazji nigdy zasmakować ligowej rywalizacji w naszym kraju. Miewał kontrakty warszawskie w Polsce, ale to tylko tyle. I raczej będzie to już niespełnione marzenie, by pojawić się w naszej lidze.

9
/ 9

Amerykanin jest kolejnym zawodnikiem, które w przeszłości można było spotkać w kadrze polskiego klubu, ale nie w tej wąskiej i stricte meczowej. Manzaresowi szansę chciały dać krośnieńskie Wilki, ale do tego nie doszło. Jazdę na żużlu jeszcze niedawno łączył z walkami w MMA.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
sparki
6.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paco C.to niech sobie jeździ z tatusiem we wloszech,tych gniotow nam nie potrzeba w polskiej lidze.  
avatar
Don Ezop Fan
6.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nr 10- Don Bartolo Czekanski z Wilkszyna. Trenowal na kazdym torze w Polsce, ma swoj sprzet, swojego tunera Majstra Kazia, opieke Haja i Janowski Family, mimo lekkiej nadwagi jak Screen, Gustaf Czytaj całość
avatar
PDG STAL RZESZÓW
6.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie te ciekawe nazwiska?