Sukcesy Kasprzaka, Husaria bez złota - taki był rok 2014

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rok 2014 dobiega końca. Dla polskiego żużla był to okres pełen sukcesów na arenie międzynarodowej, był to szczęśliwy czas dla Stali Gorzów. Nie zabrakło również złych momentów.

1
/ 10

Srebrny medal Kasprzaka

Największym indywidualnym sukcesem polskiego żużlowca w minionym sezonie był srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Świata wywalczony przez Krzysztofa Kasprzaka. Dla "KK" był to najlepszy rok w karierze. Przed rozpoczęciem zmagań w cyklu Grand Prix niewielu kibiców i ekspertów stawiało na to, że Kasprzak będzie się liczył w walce o medale. [ad=rectangle] Polak bardzo dobrze rozpoczął sezon, był liderem klasyfikacji generalnej. Jednak z powodu kontuzji nie wystartował w Grand Prix Finlandii, a następnie przez kilka tygodni dochodził do optymalnej dyspozycji. Kto wie, czy gdyby nie uraz, jakiego Kasprzak nabawił się w Landshut, to nie mielibyśmy trzeciego w historii Indywidualnego Mistrza Świata.

2
/ 10

Polska Husaria ze srebrem

Srebrny medal zdobyła również reprezentacja Polski w Drużynowym Pucharze Świata. O ile w przypadku Kasprzaka był to duży sukces, o tyle w przypadku narodowej kadry srebro odebrano z rozczarowaniem. Wszak finał rozgrywany był na torze w Bydgoszczy, a Polacy uznawani byli za głównych faworytów do mistrzostwa. Biało-czerwoni musieli jednak uznać wyższość Duńczyków, którzy triumf zapewnili sobie na ostatnim łuku ostatniego biegu, kiedy to Niels Kristian Iversen minął Janusza Kołodzieja.

3
/ 10

Juniorska dominacja Polaków trwa

Po raz kolejny młodzi Polscy żużlowcy zdominowali Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów. Złoty medal juniorskiego czempionatu w cuglach wywalczył Piotr Pawlicki, a na drugim stopniu podium stanął Kacper Gomólski. Szósty był Krystian Pieszczek, a dziewiąty Szymon Woźniak. Również w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów Polacy nie dali szans rywalom. Na torze w Slangerup byli bezkonkurencyjni.

4
/ 10

Sajfutdinow mistrzem Europy

W 2014 roku rozegrano drugą edycję odmienionych Indywidualnych Mistrzostw Europy. Początkowo zakaz startu w zawodach dla uczestników cyklu Grand Prix nałożyła światowa federacja, ale szybko z tego się wycofano i SEC ponownie rozbłysnął pełnym blaskiem. Arenami zmagań były Gustrow, Holsted, Togliatti oraz Częstochowa. Na SGP Arenie Częstochowa złoty medal IME odebrał Emil Sajfutdinow, który o triumf do końca walczył z Peterem Kildemandem. Na najniższym stopniu podium stanął Nicki Pedersen.

5
/ 10

Kasprzak najlepszy w Polsce

O tym, że to był rok Krzysztofa Kasprzaka nie trzeba nikogo przekonywać. "KK" był blisko zdobycia tytułu mistrza świata, a na krajowym podwórku nie miał sobie równych. W Ekstralidze był drugim pod względem skuteczności zawodnikiem, a w Indywidualnych Mistrzostwach Polski stanął na najwyższym stopniu podium. Dla Kasprzaka był to pierwszy triumf w karierze w tych zawodach. Tym samym poszedł w ślady swojego ojca Zenona, który w 1990 roku wywalczył złoty medal IMP.

6
/ 10

Powrót Stali Gorzów na tron po trzech dekadach

Kibice Stali Gorzów długo musieli czekać na to, by móc cieszyć się ze zdobycia złotych medali Drużynowych Mistrzostw Polski. Po raz ostatni Stalowcy na najwyższym stopniu podium krajowego czempionatu stanęli w 1983 roku. W minionym sezonie po triumfie w finale nad Fogo Unią Leszno w Gorzowie długo trwała mistrzowska feta.

7
/ 10

Problemy finansowe w Ekstralidze

Rok 2014 zapisał się w historii polskiego żużla pierwszym odebraniem licencji klubom ekstraligowym. Ze względu na olbrzymie zaległości finansowe cofnięto pozwolenie na starty w lidze Włókniarzowi Częstochowa i Renault Zdunek Wybrzeżu Gdańsk. Obie drużyny były najsłabsze w Ekstralidze i zajęły dwa ostatnie miejsca, a przyszły sezon rozpoczną od najniższej klasy rozgrywkowej. Spółki prowadzące drużyny z tych miast nie mogły zgłosić drużyn i teraz prowadzić je będą stowarzyszenia. W obu ośrodkach będzie toczyć się walka o odbudowę żużla.

Dopuszczenie do startów w Ekstralidze drużyn z długami rządzącym polskim żużlem chluby nie przychodzi. Zarówno częstochowianie, jak i gdańszczanie w wielu meczach występowali w oszczędnościowym składzie, a mecze kończyły się pogromami. Lwy w Zielonej Górze uległy aż 21:69. Czy tak powinny wyglądać spotkania w najlepszej lidze świata?

8
/ 10

Powrót PGE Stali Rzeszów i GKM Grudziądz do elity

PGE Stal Rzeszów po rocznym pobycie w Nice Polskiej Lidze Żużlowej wróciła do elity. Żurawie awans wywalczyły po pokonaniu w finałowym dwumeczu Orła Łódź. Po zakończeniu rozgrywek niewiadomą był start rzeszowian w Ekstralidze, ze sponsoringu wycofała się Marma Polskie Folie. Na szczęście PGE Stal zdołała zebrać budżet i wystąpi w elicie.

Z kolei GKM Grudziądz do Ekstraligi awansował dzięki spełnieniu wielu warunków w specjalnym konkursie. W Nice PLŻ zajęli oni trzecie miejsce, a w półfinale musieli uznać wyższość Orła Łódź. Dzięki problemom finansowym innych klubów w Grudziądzu udało się spełnić marzenie o Ekstralidze. W przyszłym roku w zespole mają startować między innymi Tomasz Gollob i Artiom Łaguta.

9
/ 10

Greg Hancock mistrzem świata

Dla Grega Hancocka był to historyczny sezon. Amerykanin został po raz trzeci w karierze Indywidualnym Mistrzem Świata, a sukces świętował na torze w Toruniu. W 2014 roku wydarzyła się inna, historyczna dla "Grina" sytuacja. Po upadku podczas Grand Prix w Gorzowie doznał urazu ręki i nie mógł wystąpić w kolejnym turnieju. Były to pierwsze zawody elitarnego cyklu, w których nie wystąpił amerykański żużlowiec.

10
/ 10

Grand Prix na Narodowym

Żużel wreszcie wróci do Warszawy! Stadion Narodowy będzie areną zmagań pierwszego w 2015 roku turnieju Grand Prix. Jednocześnie ma to być pożegnanie Tomasza Golloba z elitarnym cyklem. Bilety na te zawody rozeszły się w ekspresowym tempie. W Warszawie szykuje się wielkie święto czarnego sportu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (16)
avatar
ks vitold
1.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
poprzedni rok to rok samych porażek dla naszych działaczy.,trenerów i zawodników z jednym małym wyjątkiem K.K....  
avatar
yes
1.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzysztof Kasprzak miał udany sezon 2014. Jestem za tym by nadal walczył o wysokie cele.  
avatar
PABL0
1.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też :D  
avatar
Patrykowski
1.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy to zasluga tutulu, czy sa inne powody ale ilosc komentarzy zupelnie nie powala. Pewnie gdyby bylo cos o falubazie hakterzy mieli by co pisać.  
avatar
Pablo_666
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Był to zdecydowanie ŻÓŁTO-NIEBIESKI rok :)