Głośne nazwiska wśród nieobecnych. Oni nie pojadą na początku sezonu PGE Ekstraligi
Tomasz Janiszewski
Greg Hancock (bez klubu)
Odkąd polska liga otworzyła się na obcokrajowców, nie zdarzyłoby się, by tak utytułowany lewoskrętny nie miał podpisanego kontraktu przed pierwszą kolejką. Ostatnim zawodnikiem bez umowy, a mającym w dorobku złoto IMŚ był Mark Loram - w 2001 roku dołączył do Polonii Bydgoszcz w czerwcu. Oczywiście potencjalnych chętnych na Hancocka nie brakuje. Przewinęło się kilka klubów, które miały być zainteresowane czterokrotnym mistrzem globu, ale jak na razie nikt się z nim nie związał. Amerykanin to drogi pracownik i po fiasku ze Stalą Rzeszów musi czekać na oferty. Pytanie: czy się doczeka, czy sam zacznie się niecierpliwić.
Zobacz także: Siódemka 1. kolejki Nice 1.LŻ. Bezbłędny Timo Lahti
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Goldi Zgłoś komentarzszkoda, szybko niech wracaja
-
yes Zgłoś komentarz"Oni nie pojadą na początku sezonu" - przysłowiowe szachy są mniej urazowe... Nie wspominam o innych przyczynach nieobecności zawodników w składach na sezon...
-
Kazimierz Badura Zgłoś komentarz"(...) twarz beniaminka doznała skomplikowanego złamania prawej nogi (...)" Brawurowa wypowiedź.
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz"Poważny kłopot dotyczy łękotki". Łąkotki Panie Janiszewski.