W tym artykule dowiesz się o:
Moc z rezerwy
W zestawieniu mocy rezerwowych klubów w PGE Ekstralidze nie uwzględniliśmy juniorów drużyn. Powód jest oczywisty: każdy młodzieżowiec może startować pod numerami 8/16, ale równie dobrze może zmieniać starszych zawodników jeżdżąc pod pozycjami juniorskimi.
Kolejna uwaga: w przypadku klubów, które w kadrze mają więcej niż jednego zawodnika, który może być rezerwowym pod numerami 8/16, uwzględniliśmy całokształt kadry, a nie lidera "formacji rezerwowych". Tak było w przypadku Betardu Sparty Wrocław i Stelmetu Falubazu Zielona Góra, gdzie funkcję rezerwowego może pełnić trzech żużlowców.
Kto dysponuje najsilniejszą rezerwą? Zobacz na kolejnych kartach.
Częstochowianie zajmują ostatnie miejsce, choć na dobrą sprawę nie powinni być nawet klasyfikowani. ForBET Włókniarz postawił na układ z pięcioma seniorami, nie kontraktując przy tym żadnego rezerwowego. Takim mógłby być wchodzący w dorosły żużel Michał Gruchalski, jednak tego nie interesowała jazda pod numerami 8/16, w efekcie czego trafił do Unii Tarnów.
W przypadku forBET Włókniarza rezerwowymi w meczach PGE Ekstraligi będą mogli być juniorzy, np. Bartłomiej Kowalski lub Adrian Woźniak. Wątpliwe jednak, by Marek Cieślak korzystał z nich w trakcie meczu, jeśli nie dojdzie do żadnej katastrofy.
Gorzowianie mają w kadrze Filipa Hjelmlanda, który - jeśli nie dojdzie do żadnej kontuzji u podstawowego seniora - nie ma większych szans na przebicie się pod numery 1-5/9-13. Stanisław Chomski pewnie będzie powoływał go pod 8/16, jednak czy będzie decydował się na puszczanie Hjelmlanda w meczach PGE Ekstraligi? Mocno wątpliwe. Rezerwowy na pewno nie będzie dodatkową siłą truly.work Stali.
Pięciu podstawowych seniorów grudziądzkiej ekipy będzie wspierał Roman Lachbaum, który zdążył poznać już rolę rezerwowego w PGE Ekstralidze. Swoją drogą Rosjanin zapowiadał, że nie chce siedzieć na ławce i poszuka innych możliwości, ale finalnie został w Grudziądzu.
Tu warto wspomnieć, że Lachbaum był objawieniem spotkania ostatniej kolejki rundy zasadniczej PGE Ekstraligi. W konfrontacji ze Speed Car Motorem zdobył cztery punkty z dwoma bonusami w czterech wyścigach, zostawiając za swoim plecami Grigorija Łagutę, Andreasa Jonssona i dwukrotnie Pawła Miesiąca.
Lublinianie w oknie transferowym stracili Roberta Lamberta, jako rezerwowego zakontraktowali z kolei Oskara Bobera, dla którego jest to powrót do macierzystego klubu. W sytuacjach awaryjnych doświadczony już w polskiej lidze Bober może bardzo przydać się Speed Car Motorowi. Potencjał na pewno jest.
Zielonogórzanie zdecydowali się na zakontraktowanie aż trzech rezerwowych, bo właśnie na pełnienie takiej roli wskazywani są Jonas Jeppesen, Jan Kvech i Sebastian Niedźwiedź. Wydaje się, że największe szanse na powołania pod numery 8/16 ma zagraniczna dwójka.
Zresztą o Jeppesena i Kvecha rywalizowało kilka klubów. Ci postawili na Stelmet Falubaz, ale pytanie, czy dla obu, zważając na szeroką "kadrę rezerwowych", był to dobry ruch. Wszystko wyjdzie w praniu, niemniej zarówno Jeppesen, jak i Kvech, mogą przydać się Piotrowi Żyto i spółce.
III PGG ROW Rybnik
Robert Lambert. To jest bardzo ciekawy przypadek, bo PGG ROW nie ma alternatyw na pozycji rezerwowego, a Lambert otwarcie mówił przecież, że nie interesuje go dalsza jazda pod numerami 8/16 (tak startował w Speed Car Motorze). Ciekawe, jak to rozegra Piotr Świderski. Wstawianie Brytyjczyka pod pozycje seniorskie zamknie mu pole do taktycznych manewrów.
Jeśli jednak Świderski znajdzie patent na Lamberta i będzie korzystał z niego z pozycji rezerwowego, PGG ROW może na tym wiele skorzystać. Zwłaszcza, że dyspozycja niektórych zawodników w PGE Ekstralidze może być wielką niewiadomą. W takich przypadkach wsparcie Lamberta może być nieocenione.
- Nie będziemy stosować wariantu z ośmioosobowym składem - zdradził nam jakiś czas temu Bartosz Smektała. Niemniej żużel bywa przewrotny i kto wie, czy Piotr Baron nie zmieni koncepcji.
Jeśli tak by się stało, menedżer mistrzów Polski miałby ogromny komfort. Pod 8/16 może wstawić właśnie wspomnianego Smektałę, którego czeka pierwszy sezon w gronie seniorów, albo Jaimona Lidseya. O ile forma tego drugiego może być niewiadomą, o tyle opcja ze Smektałą pod rezerwą mogłaby być taktyczną mocą Fogo Unii.
Maksym Drabik, Daniel Bewley, Gleb Czugunow. Pierwsza myśl: Dariusz Śledź może mieć problem bogactwa. Nic bardziej mylnego. Drabik będzie pewnie podstawowym seniorem wicemistrzów Polski, z kolei Bewley i Czugunow mogą być wrzucani pod 8/16 nawet wymiennie. Kto wie - może być też tak, że każdy z nich dostanie po dwa starty w każdym meczu? W każdym razie Śledź ma kilka opcji. W rankingu rezerwowych Betard Sparta wygrywa.