Żużel. Zagraniczne legendy Apatora Toruń. Klub mistrzami świata stojący. Szwedzko-australijski miks
Wiele znakomitości z zagranicy, w tym mistrzowie świata, przewinęło się przez trzy dekady w klubie z Torunia. Na status legendy zapracować niełatwo, ale paru ta sztuka się udała. Najpierw brylowali Szwedzi, później nadszedł czas Australijczyków.
Idol. Per inspirował, Per porywał tłumy
Jeśli mowa o obcokrajowcach to "Długi Per" jest w Toruniu bezsprzecznie legendą numer jeden. Do tego stopnia, że szwedzki żużlowiec doczekał się ulicy własnego imienia, która prowadzi do Motoareny... w której tworzeniu sam Per Jonsson brał udział. Był doradcą co do budowy toru - przez lata nazywanego najlepszym do ścigania na świecie. W mieście nigdy nie zapominają o idolu sprzed lat. Bo to był idol tysięcy. Pierwszy niemówiący w języku miejscowych fanów.Nie był pierwszym obcokrajowcem w historii klubu (tym był jego rodak Christer Karlsson), ale z pewnością był pierwszym, który porywał tłumy przy Broniewskiego, i z którym w składzie Apatora bał się każdy w kraju. Szwed jawił się jako przybysz z innej planety. Pełen profesjonalizm w prowadzeniu się, sprzęt z innej półki, ogromne umiejętności. Miał wszystko. Nazywany przez wielu zawodnikiem kompletnym. Gdy dołączył do toruńskiego zespołu przed sezonem 1991, był aktualnym indywidualnym mistrzem świata z Bradford rok wcześniej.
Jonsson to postać legendarna, lecz też tragiczna. Po wypadku podczas Derbów Pomorza i Kujaw w Bydgoszczy w czerwcu 1994 roku został przykuty do wózka inwalidzkiego. Groziła mu utrata życia. Wielu do dziś nie może pogodzić się z dramatem, jaki spotkał wówczas 27-letniego Szweda. Toruń nie ustaje w gloryfikowaniu i docenianiu skromności, jaką wyróżnia się Per. Masa wyróżnień składanych na jego ręce i wdzięczność bije od wszystkich na każdym kroku.
CZYTAJ WIĘCEJ: FIM zmieniła format DMŚJ! Koniec z czwórmeczami
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
-
nunas Zgłoś komentarz???????? jest Crump , A GDZIE JEST MARK LORAM ???????? Autor tego artykułu się nie przygotował - WSTYD !!!!!!!!
-
Twardzi jak STAL Zgłoś komentarzPiwo w barze Pauza piło się po meczach do 1!!!!!! No i? ::::Z buta do domu:z 5 kilosów przez Bydgoską! ;most!:}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}
-
Twardzi jak STAL Zgłoś komentarzNo to tak szczerze.Kto widział Vese czy Rohlena na Bronka?:Kto ma z Perem zdięcia?:}
-
yes Zgłoś komentarzWedług stanu na dzisiaj,Toruń szykuje się pewnie do 1LŻ. Taka jest rzeczywistość...
-
obserwator SE Zgłoś komentarzwejść podnieconych userów.
-
Oko Na Maroko Zgłoś komentarzRyan na 2. Potem Loramski na trzecim, Chris, Ward, a Tony z Crumpem razem na 6tym
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzzestawieniu.
-
M70 Zgłoś komentarzpojechał chyba w Rzeszowie i wykręcił 9 pkt. kładąc w pierwszym starcie wszystkich na torze. Potem 3x3 i chyba znowu gleba. Moja kolejność "legend" 1. Jonsson 2. Sullivan 3. Holder 4. Loram 5. Ward.
-
Arkadiusz 42 Zgłoś komentarzBrakuje tu jednego nazwiska takiego jak Mark Loram. "Loramski" jeździł w Toruniu 5 sezonów i były to jego najlepsze lata w polskiej lidze. On miał trudne zadanie bo jeździł w czasach panowania wielkiego Pera a mimo to dał rade. Więc postawienie Crumpa czy Rickardssona którzy zwiedzili wszystkie polskie kuby jest trochę nie na miejscu. 1. Per Jonsson 2. Chris Holder 3. Mark Loram 4. Ryan Sullivan 5. Darcy Ward Tak to powinno wygladac.